@abcc5: Przed omdleniem raczej nie występują zaburzenia mowy (afazja). Poza tym przy omdleniu po prostu traci się świadomość i upada, a tutaj to wyglądało jak walka świadomej osoby, z całkowitym brakiem równowagi i utratą widzenia.
Miałem coś podobnego, też byłem w trakcie takiego przemawiania i po prostu nagle przed oczami pojawiły mi się takie plamki kolorowe, w międzyczasie zaczął mi się plątać język i chwilę po tym wirowanie w głowie, dobrze że był ktoś obok mnie, kto mnie przytrzymał, bo tak to bym chyba upadł na podłogę. A tak poza tym to nic mi nie jest, to po prostu był jednorazowy przypadek, albo w
@Artysta89: @executor: @grajlord: to najprawdopodobniej napad padaczkowy toniczno-kloniczny. Miałem identyczne jak ten koleś przez około miesiac trzy razy dziennie. Ni stąd ni zowąd odcina ci świadomkę, jęczysz jak popaprany (chyba przez skurcz mięsni oddechowych - brzmi to trochę jak trupi dech wisielca), skurcze silne jak sk@#%ysyn łapią każdy możliwy mięsień. Nie polecam ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (60)
najlepsze
Miałem coś podobnego, też byłem w trakcie takiego przemawiania i po prostu nagle przed oczami pojawiły mi się takie plamki kolorowe, w międzyczasie zaczął mi się plątać język i chwilę po tym wirowanie w głowie, dobrze że był ktoś obok mnie, kto mnie przytrzymał, bo tak to bym chyba upadł na podłogę. A tak poza tym to nic mi nie jest, to po prostu był jednorazowy przypadek, albo w
@Dziadekmietek: ( ͡° ͜ʖ ͡°)