To jest regularne wojsko. Strasznie chaotyczne, ale wojsko...
Aż dziwnie się to ogląda, nie tylko dlatego ,że mamy widok normalnie w pierwszej osobie jak ludzie walczą i giną, ale i sposób prowadzenia walk powiedzmy odbiega od tego, jak wyobrażamy sobie nowoczesną wojnę: Atakujący latają sobie środkiem drogi i ostrzeliwują krzaki bez ładu i składu, drudzy za to są zdani sami na siebie, żadnych posiłków, jakiejś zorganizowanej akcji obrony, właściwie strzelają z krzaków
@Mibars: Ten pierwszy zginął przez brak komunikacji. Wszyscy się zatrzymali a on szedł dalej i dostał się pod ogień. Myślałem, że BWP jedzie po to, żeby go ewakuować, ale on jakby nigdy nic pojechał dalej. Nie wspominając już o tych trzech co szli za wozem, zamiast schować się z lewej strony pojazdu, skoro ogień do nich był prowadzony z prawej strony.
Wiem, że siedzę sobie przed monitorem i łatwo się komentuje,
@szymonek2213: Wiem, że to pewnie nie to samo, ale polecam wybrać się na paintball. Leżysz w tych krzakach i wiesz, że do okoła jest 3 gości, którzy mają Cię na celowniku. Jeśli sobie pomyślisz ilu ludzi przeżyło to "na serio", robi to piorunujące wrażenie.
@vroobelle: e tam paintball - airsoft! Tam można przynajmniej przycelować, niesamowite wrażenia zarówno ze szturmu budynku jak i obrony. No i januszebiznesu nie boją się magazynków opóżniać, jak chłopaki z filmiku. Ale znów jak się pytałem gościa z iraku to mówił, że tylko 5 magazynków miał ze sobą na misję. W połączeniu z tymi wideo z ukrainy to mi się całkiem prawdziwej wojny odechciało. Niedoświadczony = trup. Jak ktoś jest dobry
@vroobelle: kazda wojna jest bez sensu. grupka cweli szczuje ludzi na innych bo ma w tym swoje zasrane interesy a oni sobie siedza wygodnie w swoich k!?$idolkach
Może mi ktoś #pytanie wyjaśnić czemu oni tak strzelają do krzaków przy drodze? Żeby przestraszyć/przygwoździć? Czemu idą odkrytą drogą, a nie lasem? Strzelają w obie strony w krzaki, ostrzymują lekki ogień powrotny i chodu do bazy. To jakieś rozpoznanie chyba nie?
@a_czemu_nie: Bo to jest chyba akcja w stylu radzieckim z 2 WŚ. W skrócie: robicie atak hura i do przodu, a jak nie to z pepeszy w plecy. Tylko nie wiadomo gdzie jest do przodu, albo ten z pepeszą sp!$#@!@ił już wcześniej. Chaos i dezorganizacja.
@DirtDiver: Nie. Tak po prostu wyglądają działania wojenne. "Rozpoznanie walką" - jeden z rodzajów natarcia i tyle. To nie jest w stylu radzieckim, takie działania są wszędzie i tak samo są prowadzone czy to w naszej armii, USA, czy pseudo separatystów. Nie każdy żołnierz to SEALS czy GROM.
@SzalonyAndrzej: Reakcja jest wtedy, jak chcą cenzurować internet albo zakazać pornoli. Ewentualnie pozwolić gejom na związki partnerskie. Nie spodziewaj się reakcji na coś, czego 3/4 społeczeństwa w ogólnie nie rozumie. A każdy rozumie internet i ruchanie.
1. Dlaczego w momencie ostrzału nie chowają się do rowu , albo co najmniej nie padają na ziemie ?
2. Dlaczego nikt z nich nie wie gdzie strzelać , skąd nadchodzi wróg. Powinni mieć wystawione czujki ZA tym pasem drzew a tak sami są ślepi jak kret a wróg może obserwować ich z dystansu. Ponadto te czujki powinny krzyczeć informować drużynę skąd pada ostrzał , nie ?
@wielki_c0mputator: dobra, rozpoznanie, czołg na drodze, komunikacja przede wszystkim. Krzaczory, ostrzał i powolutku do przodu. Za szybko i bez rozpoznania. Zgineli od ognia z flanki, czołg pojechał w p@@@u do przodu, bez sensu.
Co to za wojsko? Przecież popełniono całą masę błędów! Brak komunikacji radiowej i współdziałania między BWP a żołnierzami. Brak użycia granatów. Atak na punkt kontrolny bez moździerza? Nic dziwnego, że taka rzeź nastąpiła. A już najbardziej bulwersujący jest fakt pozostawiania trafionych żołnierzy na polu bitwy bez sprawdzenia czy faktycznie nie żyją. To fundamentalna zasada bez względu na okoliczności.
Komentarze (112)
najlepsze
Aż dziwnie się to ogląda, nie tylko dlatego ,że mamy widok normalnie w pierwszej osobie jak ludzie walczą i giną, ale i sposób prowadzenia walk powiedzmy odbiega od tego, jak wyobrażamy sobie nowoczesną wojnę: Atakujący latają sobie środkiem drogi i ostrzeliwują krzaki bez ładu i składu, drudzy za to są zdani sami na siebie, żadnych posiłków, jakiejś zorganizowanej akcji obrony, właściwie strzelają z krzaków
Wiem, że siedzę sobie przed monitorem i łatwo się komentuje,
@Mibars: Gdzie ty widzisz tych drugich ?
@a_czemu_nie: Tak, rozpoznanie walką. http://pl.wikipedia.org/wiki/Rozpoznanie_walk%C4%85 - nie są świadomi sił przeciwnika, ich lokalizacji itp. Taki ostrzał, który oni prowadzą to raczej tylko
1:25 gruz 200
2:20 multikill
ok 4:30-5:00 płonie czołg sepsów
5:08 obok uciekającego turysty świszczą naboje, przez moment widać goniący go celownik laserowy, niewiele brakowało a nie obejrzelibyśmy tego filmu.
1. Dlaczego w momencie ostrzału nie chowają się do rowu , albo co najmniej nie padają na ziemie ?
2. Dlaczego nikt z nich nie wie gdzie strzelać , skąd nadchodzi wróg. Powinni mieć wystawione czujki ZA tym pasem drzew a tak sami są ślepi jak kret a wróg może obserwować ich z dystansu. Ponadto te czujki powinny krzyczeć informować drużynę skąd pada ostrzał , nie ?
z wielkiej litery?
Kilka metrów różnicy i filmiku nie miałby kto wrzucić do sieci.