Sekty anorektyczek działające w sieci
O sobie mówią: motylki. O anoreksji: przyjaciółka. Szukają w internecie innych ogarniętych manią chudnięcia anorektyczek, które z choroby uczyniły ideologię... Sprawdziłam- opisane w tekście zrzeszenia faktycznie działają i zupełnie bez problemu można wejść na blogi i strony propagujące anoreksję! Dlaczego nikt z tym nic nie robi???
k.....4 z- #
- #
- #
- #
- 137
Komentarze (137)
najlepsze
Jak to jest - kiedy ktoś się próbuje pigułami truć,wieszać, ciąć, topić itp. to go przymusowo do psychiatry(ka) ślą a jak ktoś popełnia samobójstwo poprzez anoreksję i w dodatku nakłania do tego innych to nie?
Inna sprawa że panna która przechodzi pierwszą fazę pod tytułem "hurra pro ana, blogi i wsparcie z sieci" nie wybierze się do psychiatry za nic w świecie. To tak jak z alkoholizmem, że świadomość problemu i chęć leczenia przychodzi wtedy, kiedy już bardzo ciężko
Ile jest chorób powiązanych z nadwagą a ile z niedowagą?
"Dlaczego nikt z tym nic nie robi???" - koniec cytatu.
I NIKT tego nie zauważył, skupiając się na dyskusji na "za" i "przeciw" dla anoreksji i bullimii ?...
JA - zauważyłem ! I pytam w odpowiedzi:
A CO niby miałby ktoś z tym "zrobić" ?..
Zakazać ? Jak jazdy bez pasów ?..
To może zakazać rzucania się pod pociąg, rzucania z mostu, oraz wieszania się na strychu ?...
A zaraz dwa
Że Wasze córki, wnuczki i dziewczyny wlepiają w to gały i swe bezmóżdża ?.. I CO z tego ?.. TYM MNIEJ będzie mezmózgich dziewczyn potem... Skoro nie umiecie dać tym dziewczynom sensownej ALTERNAYWY dla bezkrytycznych poszukiwań KRETYŃSTWA w sieci...
Zamiast poszukać PRZYCZYN - Socjalista zaraz
"Wykop.pl jest stroną sektą, która zagraża zdrowiu uzależnionych od niej ludzi, przez co powinna być zamknięta i zabroniona. Dlaczego się z tym do tej pory porządku nie zrobiło?
Użytkownicy Wykopu, to ludzie cierpiący na choroby psychiczne "Internet addiction" powodujące
Mam coś specjalnie dla Ciebie- wyznania dziewczyny cierpiącej na anoreksję, byś lepiej mógł to pojąć (nawet słowo "szpital psychiatryczny przewija się w opowiadaniu więc powinno Cię ucieszyć)
http://www.papilot.pl/article/724/Szokujaca-historia-kolejnej-anorektyczki.html
i nie pierd.ol więcej, że anoreksja nie jest chorobą!
Nie posuwasz sie odrobine za daleko ?..
CO CIE TOOBCHODZI ?..
Uzurpujesz sobie WLADZE ingerowania w cudze zycie ?..
Jakim prawem ? Obecnym ? Coraz modniejszym - faszystowsko-socjalistycznym, gdy modne stalo sie odbierania ludziom ich dzieci, bo cos nie podpasilo urzedasom ? A wczesniej socjalistycznym Psom Pawlowa z wypranymi mozgami, jaj Ty ? :-)...
To z niego pochodzi to znalezisko http://www.wykop.pl/ramka/204725/jak-rozpoznac-motylka-w-realu
Swoją drogą mam nadzieję, że wszelkie anorektyczki same się kiedyś przekonają, że to nie ma sensu. Ja bym się nie chciał spotykać ze szkieletem. Przyznaję że choroby zupełnie nie rozumiem...
Można wziąć sprawy w swoje ręce, jak niegdyś z redwatchem ;)