Raj Hugo Chaveza upadł: Wenezuela ogłosi bankructwo
Wenezuela - socjalistyczny raj herosa współczesnej lewicy Hugo Chaveza - upadł. W kraju już zaczęły pojawiać się przerwy w dostawie prądu, zaś państwo, które 15 lat temu było uważane za Szwajcarię Ameryki Południowej teraz jest obszarem biedy i nędzy.
P.....T z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 195
Komentarze (195)
najlepsze
gra do jednej bramki
http://www.dailymotion.com/video/xzv3pz_hugo-chavez-con-pior-ikonowicz_news
@r3m0: Że jest raj, nie ma rozwarstwienia ekonomicznego - wszyscy sa biedni :)
Potem przyszedł Lenin.
Dwa komplementarne p@!%!@!ety idealnie ilustrujące stan umysłu jaki nastaje po spięciu włosów gumką
Taki truizm: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Sama postać Hugo Chaveza jest bardzo kontrowersyjna, dla biedoty w Wenezueli zrobił sporo, a biednych tam jest naprawdę bardzo dużo, dlatego nie dziwmy się, że gdy lewicowy polityk zaczął obiecywać socjalistyczne reformy, to tak wielu ludzi podążyło za nim - nie mieli
CD:
Wielu zwolenników JKM chwali Pinocheta niczym jakiegoś świętego, ale wystarczy zapoznać się ze sposobami przejęcia władzy przez P, a już czar pryska. Nawet Pinochet nie był na tyle głupi by prywatyzować złoża/kopalnie miedzi (główny produkt eksportowy kraju)... Ot w skrócie w Chile za rządów Pinocheta wyglądało tak: biedni stali się biedniejsi, bogaci bogatsi. Rozwarstwienie się zwiększyło. Rządy miały trochę plusów ale sporo minusów.
A teraz kilka rzeczy o których
Wenezuela wysyła ropę do USA aby ją tam przetworzono (i dopiero potem wraca ona do Wenezueli), gdyż sama nie posiada odpowiedniej technologii.
Nie posiadała tejże technologi również przed rządami Chaveza. Ludzie tak krytykują rządy Chaveza, ale zapominają o jednym: przed rządami Chaveza, Wenezuela dla ogromnej części społeczeństwa nie była krajem mlekiem i miodem płynąca... Co najwyżej dla tyci tyci grupki biznesmenów którzy robili ogromne pieniądze na ropie.