Terroryści znaleźli się na celowniku służb dzięki rodzinie, która zaalarmowała policję o ich wyjeździe. Zostali aresztowani gdy wylądowali na Heathrow po 8 miesiącach w Syrii. Rodzina jednego z terrorystów jest w szoku uważając, że wyrok jest zbyt surowy.

[S.....s]

Walczą o własny kraj, troche jak taka armia krajowa/żołnierze wyklęci zatoki perskiej. Walczą z amerykanskimi okupantami i ich pachołkami w Iraku.

[michalo94]

@SwedenYes: To ma do rzeczy, że oni nie pochodzą ani z Syrii, ani z Iranu (tak wynika z artykułu), więc nie ma mowy o walce o własny kraj. Dodatkowo, ISIS nie chce bronić Syrii, czy też Iraku przed złym zachodem, tylko chce stworzyć nowe państwo islamskie. To tak jakbyś mówił, że UPA to byli Polscy patrioci, bo chcieli bronić "swojego" kraju poprzez wydarcie z niego części terenu i ustanowienie nowego państwa.

[michalo94]

@SwedenYes: Nie wiedziałem, że krajem Brytyjczyków jest Iran, czy też Syria...

[PanDzikus]

Na jakiej podstawie ich aresztowano? Cokolwiek zrobili, zrobili za granicą czyli poza zasięgiem brytyjskiego prawa. Jak wyjadę do Holandii i zapale trawkę to aresztują mnie w Polsce za palenie trawy? To aresztowanie jest przejawem upadku naszej cywilizacji i powrotu barbarzyństwa gdzie prawo nie obejmowało określonego terytorium tylko członków plemienia.

[Zhai]

@PanDzikus: Czynnie wspierali organizację terrorystyczną, która planuje zamachy w UK. Założę się, że sąd nie skazał ich za sam bilet do Turcji (Syrii), tylko na podstawie danych wywiadowczych. Dochodzi też wątek zdrady ich własnego kraju (jeżeli są obywatelami Anglii).

[s.....2]

@PanDzikus: gdybyś przeczytał artykuł wiedziałbyś - przygotowywanie aktów terroryzmu, przemądrzały kucprawniku