Pewien farmer nie wytrzymał i pokazał jak naprawdę wygląda hodowla kurczaków.
Po 22 latach pracy na kontrakcie dla firmy Perdue, farmer Craig Watts pokazuje jakie naprawdę warunki panują na takich fermach. Jako ciekawostkę podam że nigdy nikt wcześniej nie odważył sie pokazać jak to naprawdę wygląda. Uwaga drastyczne zdjęcia. [ENG]
![Pierdyliard](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Pierdyliard_z5SmOtgSGg,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 298
Komentarze (298)
najlepsze
Sam jem swoje kury
Mówcie sobie co chcecie, ale masło/jajka/mięso kupione w markecie smakują ZUPEŁNIE inaczej niż niby to samo ale ze wsi. Ja mam szczęście jeszcze być jeszcze tym rocznikiem jeżdżącym na wakacje/ferie na wieś (głównie z nieżyjącym już dziadkiem) i posmakowałem co to znaczy prawdziwe jedzenie. Niestety, to co sprzedawane jest w sklepach, nawet pod etykietą "zdrowa/ekologiczna żywność" to gówno. Nie da się zastąpić smaku jajek
Oczywiście we wielu rzeczach typu sery, masło, mleko, miody faktycznie jest różnica, ale akurat jajka smakują dokładnie tak samo i mają podobną wartość odżywczą niezależnie czy pochodzą z kury z klatki czy biegającej po podwórku.
A jeśli ta kura łazi po jakimś zasyfionym gospodarstwie, grzebie w śmieciach, wyszukuje robaczki w ziemi przesączonej olejem wyciekającym z 30 letniego Ursusa to ja już
Nie ma takiej możliwości aby jakieś małe kurczęta się nie udusiły [wzajemnie tłocząc się], słabsze zdechły ze względu na słaby organizm, dodatkowo te słabsze są dziobane przez te mocniejsze i pozbawiane futerka
Poza tym maluchy mają tam sporo miejsca
Więc pierwsza część filmu jest przesadzona - mocno
Who knows?
Ktoś powie, że taka jest ludzka natura, od zawsze tak było itp, jednak dzięki inteligencji wiele z tych odwiecznych i naturalnych dla człowieka kwestii udało nam się przezwyciężyć. A przecież tutaj nie trzeba wiele mocy mózgowej, żeby jeść zdrowo i z głową bez mięsa. Można też mięso ograniczyć
"Albo drzwi do obory się otworzyły, albo stara się odkryła"
amoniak przebija każdą padlinę!
ładną bajkę strzeliłeś...
Co do ciasnoty, nigdy nie