"Nad Poznaniem radioaktywna chmura znad Ukrainy (…) Po awarii doszło do wybuchu, podobno Ukraińcy chcą to zataić" – maile takiej treści od kilkunastu godzin wpadają na naszą

[siejczyn]

http://www.radioaktywnosc.umcs.lublin.pl/ tu można sprawdzać jaki poziom promieniowania - rzeczywiście 4 grudnia był pik w górę :)

[siejczyn]

@eaxene: wiem :)

[eaxene]

@siejczyn:

taki "pik w górę" to ty masz raz na jakiś czas:

http://www.radioaktywnosc.umcs.lublin.pl/?id=2

[ZjemCiDywan]

pozdro dla ekspertow.

[j.....8]

podobno w Wąchocku też wzrosło

[FrasierCrane]

oj tam, oj tam, promieniowanie ma swoje dobre strony, dzięki niemu takie coś wyrasta na Ukrainie

[Mawak]

@FrasierCrane: To nie promieniowanie, to sylikon.

[pierdzislaw1999]

w 86 też wszystko było OK. A te czujniki zawsze można wyłączyć. Zresztą niepokój Polaków mógłby być zapłonem do protestów antyrządowych. Lepiej trzymać gawiedź w domach.

[v.....6]

Życie mnie nauczyło, że nie ma co wierzyć w to co mówią oficjalne komunikaty bo najzwyczajniej świecie kłamią. Byłem w Aptece kupić prewencyjnie trochę jodu i okazuje się, że niczego nie ma i nie wiadomo kiedy będą mieć. Pamięta ktoś co nasze kochane i opiekuńcze państewko mówiło o wybuchu w Czarnobylu? Uspakajali i zapewniali, że wszystko jest OK? Czy może powiedzieli prawdę? Chyba nie trzeba przypominać jakie taki wybuch niesie skutki zdrowotne....

[michcio]

Pamięta ktoś co nasze kochane i opiekuńcze państewko mówiło o wybuchu w Czarnobylu? Uspakajali i zapewniali, że wszystko jest OK?

@venom696: G. prawda. Uspokajał to Związek Radziecki, a w zasadzie zaprzeczał, że coś takiego miało miejsce.

Polska za to podjęła decyzję o rozpoczęcia akcji podawania płynu Lugola, co nie było nawet skonsultowane z Moskwą - a to był wtedy ewenement. Inna sprawa, że po latach okazało się, że nawet nie było