Tłumy na koncertach są dowodem strat artystów - mówi ZAiKS i wydawca Kazika
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_6M5JX26qvzJ1tPcSMsADtUvRZeGVxufb,w300h194.jpg)
- Mój najpopularniejszy zespół sprzedaje po 5 tysięcy egzemplarzy każdej płyty. Tymczasem podczas trasy koncertowej na jego występy przychodzi 200 tysięcy osób - stwierdził wydawca płyt Kazika i dodał, że jest to dowód, iż wielu ludzi musi kopiować nagrania i twórcy ponoszą straty....
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/saint_6oAtGyLmvu,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 99
Komentarze (99)
najlepsze
Kultu i KNŻtu mam wszystkie CDki, ale mimo to uważam wypowiedź
@bacteria a artyści za co mają żyć?
płyta = zysk wydawnictwa
koncert, kontrakty = profit artysty
z resztą
@poza_kontrolo: To nie do końca tak. On tą kwotę posiadał potencjalnie. Więc proponuję, aby artysta płacił podatek od potencjalnej sprzedaży. Jeśli 200 000 osób przychodzi na koncerty to minimalna sprzedaż płyt to 200 000 sztuk. Licząc, że na koncerty przychodzi mniej osób (dojazd, czas, itp) to policzmy 500
Komentarz usunięty przez moderatora
A ja jeszcze za wskazanie duplikatu minusy dostaję...
Jeśli chodzi o to,że płyty są sprzedawane w tak małych ilościach jest to spowodowane według mnie takimi czynnikami jak wysokość pensji. Przeważnie na naszej zielonej wyspie pensja oscyluje w wysokości 1300-1600 zł to właśnie tak niska pensja Zmusza wielu ludzi do nie korzystanie z kultury. Załóżmy teraz ,że na 4 osobową rodzinę przypada 1600zł z tego rodzina ta musi opłacić czynsz najmniej 300 zł, prąd i
a wydawca kazika to z biznesem chyba wiele wspolnego nie mial jeszcze.