Bo taka moda ostatnio, każde wykroczenie podnosic do rangi przestępstwa, i owe wielkie przestępstwa nagłaśniac i chwalic sie nimi :-D nawet jak stwierdzenie 'fabryka marihuany' nie ma sensu, to brzmi groźnie i ma w sobie moc. A wtedy ludzie myślą, że Policja serio coś robi, dealerów niszczy itd. A zła młodzież wszystkiemu winna. Jakby napisano,że dorwali młodych ludzi uprawiających krzaki konopii indyjskiej, nie byłoby fajnie :-D P.S. A mój tata nadal myśli
@xbartek102, ale tu też nie do końca o to chodzi. Fabryka na gruncie języka polskiego oznacza "zakład przemysłowy wytwarzający maszynowo na wielką skalę środki spożycia i produkcji". Nie wiem jak marihuanę można wytworzyć maszynowo, rozumiem, gdyby Policja w swym komunikacje użyła słowa "hodowla", "uprawa", ale użycie sformułowania "fabryka" jest w przypadku marihuany śmieszne. Uczyniono to chyba tylko dlatego, żeby tych nastolatków, jak i ich czyn - zdemonizować, a akcję
@jeden_z_gapiow, ale o co chodzi? Jeśli ktoś optuje za legalizacją - mówi o pełnej legalizacji. jeśli ktoś, jak ja, jest zwolennikiem depenalizacji - to nie ma wiele to wspólnego z legalizacją. Depenalizacja zakłada "posiadanie na własny użytek" w ilości nie przekraczającej 10-dniowego zapotrzebowania (10 dni wzięte z kazusów Portugalii, Hiszpanii oraz Wielkiej Brytanii), przyjmując za stopę bazową - 1 dzień = 1 gram, a więc by nie zostać ukaranym za
Komentarze (12)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Kara smierci dla bandyty i dozywocie dla rodzicow!