Ta plaża nas obraża - obcokrajowcy o Polsce i Polakach
* Pavel i Jana, ok. 30 lat, małżeństwo z Czech: - Myśleliśmy, że to wasze morze ładniejsze będzie. A tu glony, brudna woda, jakaś taka zielonkawa, i na plaży pełno ludzi. I Polacy dziwnie się uśmiechają, gdy nas słyszą.....
sinus76 z- #
- #
- #
- #
- 17
Komentarze (17)
najlepsze
W dodatku nikt mnie tu nie podrywa. Myślę, że to dlatego, że w Polsce są blondynki i chyba nie wszyscy mówią po angielsku.
Polacy są przyzwyczajeni do piękności, to jakaś tam Norweżka nie robi wrażenia :)
EDIT: Dobra utwierdziłem się, że to ściema po przeczytaniu wypowiedzi "Anglika" opowiadającego stary polski dowcip o Anglikach w polskim hotelu. k$!$a, żeby nawet tak durne i nic niewnoszące artykuły zmyślać... Wyborcza już nawet nie próbuje zachowywać pozorów, że różni się czymś od Faktu.
- Przywiozłam męża na Hel, bo ma słabe serce, a zawsze ogląda się za młodymi dziewczynami topless. Myślałam, że do Polski ta moda jeszcze nie dotarła. A tu gdziekolwiek popatrzę, wszędzie c---i!_
:D
Jestem dziewczyną o ciekawych kształtach i szukałam na plaży sponsora 25-40 lat, ze stałą pracą i samochodem (najlepiej bmw lub audi), hojnością i sprawnym języczkiem, a tu nikogo takiego nie ma!
Sory, ale musiałem :-)
- Chciałam dzieciom pokazać prawdziwą wieś. U nas gospodarstwa rolne są już zmechanizowane, zero romantyzmu. Znalazłam w internecie ofertę ośrodka agroturystycznego na Kaszubach. Popatrzyłam na mapę i byłam szczęśliwa. Bo jak dla mnie był to koniec świata. Ale jak już się tu znaleźliśmy, nie mogliśmy wytrzymać tego smrodu - czy nie można kąpać tych kur, krów i świń?_
Prawdziwa wieś miała być, tak?
_*Juan, lat 35, i Manuela, lat 34, z Barcelony
(...) My nie znamy polskiego ani angielskiego, więc dogadać się trudno.
Czyżby
-fake
-wyszukano gromadkę największych marud, albo popturyści są tak żałośni.
Ale to gazeta więc podejrzewam bardziej że to fake.