Moim zdaniem propaganda. Mieszkam w bloku od urodzenia i jakoś nie zauważyłem takich problemów.
Nowe apartamentowce może są ładne ale mają kilka niedogodności których brak w wielkiej płycie:
1. Słabe materiały - tak jak pisano wyżej - wszystko słychać przez ściany bo zastosowano najtańsze materiały jakie są dostępne, czemu? Ponieważ liczy się tylko kasa dla developera, nie ludzie. Spróbujcie coś kiedyś wywiercić w ścianie w starym bloku - idzie bardzo opornie, właśnie
Mieszkałem w bloku z wielkiej płyty do 18 roku życia, później wprowadziłem się do innego miasta i mieszkam kilka lat w "nowym budownictwie". I szczerze mówiąc to nie wiem co jest złego w wielkiej płycie poza wyglądem (choć mój rodzinny blok po termomodernizacji nie wygląda gorzej niż 90% tworów developerów). Mieszkania są wygodne, dużo zieleni wokół, do sklepów i do szkół blisko. Niektórzy mówią o kiepskim standardzie techniczym, ale mieszkając w kilku
I szczerze mówiąc to nie wiem co jest złego w wielkiej płycie poza wyglądem
@kwejkowicz1998: ludzie budują zdanie na temat wielkiej płyty bazując na syfiastych blokach z lat 60, z wygodami typu przechodnie pokoje i kuchnia bez okna. Jakby technologia budowy miała coś wspólnego z układem mieszkania.
@kwejkowicz1998: Wyposażenie mieszkań wielkopłytowych w porównaniu do tych z lat 90. i 00. również było przyczyną budowania negatywnego zdania ludzi. W starych mieszkaniach drzwi i okna były po prostu brzydkie albo postarzałe, często umeblowanie pochodziło z czasów gierka i w porównaniu z tym co zaserwowała nowa oferta wypadało blado. Po prostu rzeczy nowe wyglądają lepiej niż stare.
Po latach okazuje się, że budynki z lat 90. też są pełne fuszerki, w
Raz na parę miesięcy muszę podjechać do firmy do siedziby głównej w Warszawie. Mam wtedy okazję nocować na Ursusie i za każdym razem zastanawiam się czy idzie jeszcze gęściej budować budynki mieszkalne, na upartego TV nie musisz mieć, bo bez problemu u sąsiada idzie serial obejrzeć, za głośno też się nie można zachowywać, bo wszystko słychać wszędzie. Także dla mnie to jeden ch%% czy to nowe budownictwo (40m apartamenty) czy wielka płyta,
@MichuB: W wielkiej płycie akurat miejsca pomiędzy budynkami jest dość więc prywatność jest. To tylko to nowe ku...stwo co budują developerzy byle się nachapać odbiera Ci prywatność i wszystko inne.
@Tsukuyomi: najgorsze jest to ze te nowe osiedla są wszystkie poodgradzane co często powoduje że do sklepu czy sąsiada z boku obok trzeba iść 3x dłuższą drogą.
Całe życie mieszkałem w bloku i w ogóle nie rozumiem o co chodzi temu facetowi. Mieszkanie przyzwoite, na osiedlu miałem wsystko - szkołę, sklep, boisko, park nieopodal, mnóstwo autobusów do centrum (a nie mieszkam w dużym mieście), dużo przestrzeni między blokami, a do tego znam dobrze sąsiadów z mojego bloku.
Jak inaczej w naszej cywilizacji, gdzie dużym problemem staje się przeludnienie, zmieścić tak dużo ludzi na tak małych obszarach, jakim są centra
@ForThoseWhoKnow: Dlatego spytałem, czy nie żyjesz :) Powinno być "Większą cześć życia mieszkałem w bloku" , "Dotychczasowe życie spędziłem w bloku" - czy ty znasz czas przeszły?
@DeAdNApS: Mnie też rażą błędy ortograficzne i stylistyczne ale wywoływać taką burzę w nocniku z powodu jednego (domyślnego zresztą) słowa to prawdziwe "miszczowstwo"!
@krotko: może powiem niepopularne zdanie, ale dla mnie te poniemieckie kamienice, to można byłoby w całym Wrocławiu wyburzyć (oczywiście zgoda właścicieli/mieszkańców byłaby potrzebna).
To czy relacje miedzy sąsiadami kwitną zależy tylko od ludzi .Mieszkałem na osiedlu wybudowanym w 1988 jeszcze z wielkiej płyty . Bloki 4 piętrowe okalające plac gdzie znajdował się plac zabaw i trawnik gdzie graliśmy w piłkę .Znałem wszystkie dzieci w podobnym wieku z 16 klatek..Znali się też nasi rodzice .Każdy wiedział w którym oknie kto mieszka.
30 metrów od klatki filia szkoły gdzie uczyły się dzieci z osiedla i okolicznych domów
@miodek898: I tak, i nie. Z jednej strony masz swoją dużą przestrzeń i nawet fragment ogrodu co jest na duży plus. Z drugiej strony nie dysponujesz jednak taką przestrzenią jak w wiejskim domku jednorodzinnym i jeśli chodzi o prywatność to nie jest chyba tak różowo.
Czy nie można mówić normalnie, czy potrzeba wykonywać te wszystkie gestykulacje i grymasy twarzy? Wygląda to śmiesznie i kompletnie mnie nie przekonuje.
Komentarze (104)
najlepsze
Nowe apartamentowce może są ładne ale mają kilka niedogodności których brak w wielkiej płycie:
1. Słabe materiały - tak jak pisano wyżej - wszystko słychać przez ściany bo zastosowano najtańsze materiały jakie są dostępne, czemu? Ponieważ liczy się tylko kasa dla developera, nie ludzie. Spróbujcie coś kiedyś wywiercić w ścianie w starym bloku - idzie bardzo opornie, właśnie
@kwejkowicz1998: ludzie budują zdanie na temat wielkiej płyty bazując na syfiastych blokach z lat 60, z wygodami typu przechodnie pokoje i kuchnia bez okna. Jakby technologia budowy miała coś wspólnego z układem mieszkania.
Po latach okazuje się, że budynki z lat 90. też są pełne fuszerki, w
Jak inaczej w naszej cywilizacji, gdzie dużym problemem staje się przeludnienie, zmieścić tak dużo ludzi na tak małych obszarach, jakim są centra
Pozdrawiam.
30 metrów od klatki filia szkoły gdzie uczyły się dzieci z osiedla i okolicznych domów