To że bułka ląduje masłem do dołu jest winą wysokości zazwyczaj stołu. Po prostu może wykonać ileśtam obrotów od stołu do ziemi zanim upadnie. Był odcinek o tym w pogromcach mitów.
O my prości ludzie bez wyobraźni. Marny los nasz internetowy. Marne istnienia nasze ludzkie. Nie będzie nam dane rozwiązać jakże istotnej kwestii wirującej bułki z masłem, serem i identyfikatorem.
To już dwa traumatyczne przeżycia, z których ciężarem przychodzi mi żyć. Pierwsze to wspomnienie Dziennika Federowicza i tańczących stóp polityków.
Też powiedziałbym jak on to zrobił... gdyby to nie było oczywiste, nie było dowcipem i nie obrażało inteligencji zarówno mojej jak i współużytkowników
Komentarze (92)
najlepsze
Na pewno mam racje, wakacje znowu są.
Sam bym chętnie spróbował, lecz niestety mój identyfikator jest dwustronny.
To już dwa traumatyczne przeżycia, z których ciężarem przychodzi mi żyć. Pierwsze to wspomnienie Dziennika Federowicza i tańczących stóp polityków.
Też powiedziałbym jak on to zrobił... gdyby to nie było oczywiste, nie było dowcipem i nie obrażało inteligencji zarówno mojej jak i współużytkowników