Nie wiem jakiej rady szukasz skoro najprostszą metodą na oszusta jest zgłoszenie sprawy na policji. Masz adres i dane drugiej strony, zawsze możesz ich zakopać niechcianymi przesyłkami z różnych dziwnych sklepów. Podzwonić po sąsiadach, rodzinie itd. Numery ich telefonów wrzucić w jakies dziwne ogłoszenia na internecie. Idzie komuś dokuczyć jak się naprawdę chce.
Dawno temu gość mnie chciał oszukać na około 500 zł. Pieniądze za twowar wpłacałem do jego dziewczyny. Namierzyłem jej
Zakop za zasłanianie się "matką i dzieckiem" wielokrotnie w opisie. Oszukany to oszukany i o swoje trzeba walczyc, ale co mnie obchodzi czy i ile ktoś ma dzieci....
@andrzejpetr: wasza litość mnie nie obchodzi, jestem matką z dzieckiem, czyli nie stać mnie na prawników, żeby walczyć z "żoną pana policjanta" ;) a nóż widelec ktoś miał podobną sytuację i poradzi co dalej robić, bo pomocy brak ze strony allegro ;), ale na szczęście są jeszcze tacy, którzy chcą pomóc, bo rozumieją co znaczy "matka z dzieckiem" (i nie chodzi o to, że ojej jaka to ja jestem biedna, bo
Nie płacz, tylko idź na Policję, zgłoś sprawę o oszustwo internetowe.
Masz za sobą wiele podstaw prawny - towar niezgodny z umową, rękojmia itd.
Zgodnie z art. 556 ust. 1 Kodeksu cywilnego sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość, jak również wtedy gdy rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego.
W takiej sytuacji kupujący może odstąpić od umowy lub żądać obniżenia ceny. Nie będzie
Nie jestem w stanie określić jednoznacznie na podstawie zamieszczonych materiałów czy to tylko sprzedawca zachował sie nie fair. Wiem jacy są ludzie i jak potrafią działać na nerwy. Nieraz sam mam ochote walnąć przesyłką o ziemie przed wysłaniem. Kiedyś nie odebrałem telefonu (bo zostawilem w domu) i już dostałem sms że jestem oszustem i złodziejem i że idzie na policje. Na dodatek dostałem nie miły negatyw. Pisał że nie ma ze mną
@Shadow555: mam nadzieję, że nigdy nic takiego nie przytrafi się Twojej kobiecie, która ma milion spraw na głowie i do tego jest praktycznie sama z dzieckiem i musi radzić sobie sama :) nie szukam litości a jedynie czego to pomocy i jakiejś zwykłej rady :) którą już otrzymałam dzięki życzliwym "wykopowiczom" i bardzo im za to dziękuję :)
Pomijam tutaj kwestię "oszustwo czy chamstwo", i sprawy formalne i allegro.
Kwestia techniczna - oglądałaś na żywo taki wózek, znaczy nowy, w sklepie? Próbowałaś nowego, jak się prowadzi/skręca?
Jako ojciec przeszedłem wszystkie etapy poszukiwania wózków, próby zakupów używanych i nowych. I niestety - ale takie spacerówki (po dociążeniu) NIE SKRĘCAJĄ fabrycznie. Oraz - nijak nie dają się "podbić" łatwo, by np wjechać na krawężnik. To jest konstruowane przez idiotów dla
"moj maz jest policjantem znam prawo kobieto(...)"
Uwielbiam taką #logikarozowychpaskow . "Jak cię boli... to zażyj... Wiem lepiej bo moja matka jest pielęgniarką", "coś ci stuka w silniku? podgłośnij radio. wiem lepiej, mój mąż jest mechanikiem", "ten smartfon za złotówkę jest najlepszy, wiem to bo mój syn studiuje informatykę". Facepalm.
Komentarze (223)
najlepsze
Dawno temu gość mnie chciał oszukać na około 500 zł. Pieniądze za twowar wpłacałem do jego dziewczyny. Namierzyłem jej
A serio to jestem akurat z Myszkowa, dlatego twój nick znajomo wygląda.
Masz za sobą wiele podstaw prawny - towar niezgodny z umową, rękojmia itd.
Zgodnie z art. 556 ust. 1 Kodeksu cywilnego sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość, jak również wtedy gdy rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego.
W takiej sytuacji kupujący może odstąpić od umowy lub żądać obniżenia ceny. Nie będzie
Pomijam tutaj kwestię "oszustwo czy chamstwo", i sprawy formalne i allegro.
Kwestia techniczna - oglądałaś na żywo taki wózek, znaczy nowy, w sklepie? Próbowałaś nowego, jak się prowadzi/skręca?
Jako ojciec przeszedłem wszystkie etapy poszukiwania wózków, próby zakupów używanych i nowych. I niestety - ale takie spacerówki (po dociążeniu) NIE SKRĘCAJĄ fabrycznie. Oraz - nijak nie dają się "podbić" łatwo, by np wjechać na krawężnik. To jest konstruowane przez idiotów dla
Uwielbiam taką #logikarozowychpaskow . "Jak cię boli... to zażyj... Wiem lepiej bo moja matka jest pielęgniarką", "coś ci stuka w silniku? podgłośnij radio. wiem lepiej, mój mąż jest mechanikiem", "ten smartfon za złotówkę jest najlepszy, wiem to bo mój syn studiuje informatykę". Facepalm.