Bank Citi Handlowy od dłuższego czasu ma politykę żebrania o karty kredytowe z galeriach handlowych. Ustawiają się w najbardziej uczęszczanych alejkach i niczym żebracy na mieście zaczepiają ludzi (czasem kilka razy tę samą osobę) i zachęcaja do brania u nich kart kredytowych, pozyczek i innych tego typu usług.
Rozmowy najczęściej zaczynają się od "dzień dobry, czy pracuje pan w Polsce?" "dzień dobry, czy ma pan telefon gdzieś tam" itp. Proponuję akcję trollowania
Komentarze (2)
najlepsze
Zawszę odpowiadam szybko => Tak/ tak / tak(...) NIE.
A jak fajna dziewoja... to po "filtruje" z nią po czym bezczelnie wyśmieje ich pkt. lojalnościowe :)
Albo rozmowa w stylu "że jak można wydać więcej niż się ma, to przecież bez sensu",
Rozmowy najczęściej zaczynają się od "dzień dobry, czy pracuje pan w Polsce?" "dzień dobry, czy ma pan telefon gdzieś tam" itp. Proponuję akcję trollowania