W tej branży 91 proc. to szara strefa. Czas to zmienić!
Szara strefa na polskim rynku internetowych gier i zakładów wzajemnych sięga 91 proc. - Pieniądze leżą na ulicy. Wystarczy chcieć się po nie schylić - twierdzi branża i namawia rząd do działań, które pomogą uzdrowić sytuację. Z zyskiem dla budżetu.
n.....2 z- #
- #
- 4
Komentarze (4)
najlepsze
Artykuł otwarty
Szacunkowa wartość obrotów rynku internetowych gier losowych w Polsce w 2013 r. sięgnęła 4,9 mld zł. Tylko 9 proc. z tego przypadło na cztery zarejestrowane u nas, legalnie działające firmy: Fortunę, STS, Milenium i Totolotka. Reszta, 91 proc. rynku, przypadła nielegalnym bukmacherom oferującym swoje usługi z zagranicy, niepłacącym w Polsce podatku ani niepodlegającym polskiemu prawu. Dwóch największych operatorów gier losowych w Polsce, Bet365 i Bet-at--home, ma ponad 50 proc. rynku. A Polacy są jedną z najważniejszych grup klientów dla zagranicznych firm bukmacherskich.
Dziś
@nt22: Pani chyba nie słyszała o Tor czy VPN.
Czy Ci durnie nigdy się nie nauczą, że jedynym wyjściem są niższe podatki niż w innych krajach co zachęci zagraniczne firmy do działania na naszym rynku?