Dyżurny krakowskiej policji otrzymał zgłoszenie kilka minut po godz. 8. - Policjanci jadący ul. Karmelicką skręcali w prawo w Al. Słowackiego. Tamtędy, środkowym pasem, pod prąd jechała 58-letnia kobieta na elektrycznym wózku inwalidzkim - mówiła nadkom. Katarzyna Padło.

[ZostaneMistrzem]

Zawsze mnie nurtował pewien dylemat, więc spytam wypokowych prawników :

Jak niepełnosprawny na wózku wraca z knajpy po trzech piwkach i zatrzymuje go patrol, to:

- dostaje zakaz prowadzenia pojazdów?

- zabiera mu się prawo jazdy?

- trafia do więzienia?

- zabiera mu się pojazd (jeszcze nie weszło ale są takie pomysły z samochodami)?

- musi zdać test i przejść kilka metrów w linii prostej (jak w filmach z USA)?

- dostaje

[Banek3000]

@ZostaneMistrzem: niepełnosprawny na wózku w Polsce jest traktowany jak pieszy. Więc może poruszać się na wózku pijany i prawnie nie jest to zabronione.

[zwirz]

@elineusz: Tak czy owak to jest zwyczajnie bez sensu. No ale u nas nawet jak prowadzisz rower pieszo to może się okazać, że jesteś kierującym.

[zwirz]

Śmiem twierdzić, że gdyby nie jechała pod prąd to też by na nią wpadli.

[z.....n]

Ciekawe czy po wypadku krzyczala "nie czuje nog! Nie czuje nog!!! Aaarghh!"

#czarnyhumor #ponizejkrytyki