Trzydziestolatek kątem u mamusi - jest coraz gorzej!
Już ponad 60 proc. Polaków w wieku od 18 do 34 lat mieszka z rodzicami. Z roku na rok przybywa młodych na wspólnym garnuszku z mamą i tatą. Nie tylko sytuacja nie ulega poprawie, ale jest coraz gorzej.
- #
- #
- 54
Komentarze (54)
najlepsze
Chyba jaki lewak to pisał.
Im dla ludzi ważniejsza rodzina tym lepiej.
Im
Z jednej strony lobbing banksterów, a z drugiej kto jest wierniejszym płatnikiem podatków niż typowy janusz na etacie z hipoteką na plecach?
Dodatkowo, słabsze więzi rodzinne -> łatwiejsze do manipulowania społeczeństwo.
Bo o kupnie domu bez kredytu prawdopodobnie 99% ludzi może tylko śnić :D
Widocznie nie wiedzie Ci się najlepiej skoro mimo tego, że masz żonę jesteś bordowy :(
To 60% o których wspomina to nie ludzie którzy mieszkają z rodzicami tylko są u nich zameldowani.
Większość wynajmuje mieszkania nie zmieniając nawet adresu korespondencyjnego. Bo i po co? Kiedy chcą wziąć pożyczkę mogą powiedzieć w banku, że są na utrzymaniu rodziców i zarobione pieniądze mają tylko dla siebie dzięki czemu mają wyższą zdolność kredytową.
Natomiast obecnie państwo mieszkań już nie rozdaje, a nawet utrudnia ich zakup, podwyższając podatki, tak żeby spłacić kredyty na te rozdanie 30 lat wcześniej mieszkania.
@HansJurgen: Ja za to znam niejednego takiego, który biedy nieklepie tylko w wieku 30-40 lat jest kompletnie wypalony świadomością, że cały czas musi zap!!$#%!ać na ratę, a gdy tylko powinie mu się noga, to on i jego rodzina straci dach nad głową. I tak do 60-70 roku życia.
Ale czemu tu sie dziwic, jak po studiach proponuja ci 2000 na reke ;-)
Uwaga na to, by nie uogólniać swojej sytuacji do całego społeczeństwa. Wybierz losowo 20 swoich znajomych -- wynik nie musi nawet w niczym przypominać 20 losowych osób z całej Polski.
Np. z kim ja najczęściej gadam? Z rodzeństwem, które miało zapewnione tak samo dobre warunki do życia i ogarnięcia się, jak ja. Z ludźmi z wieloletniej pracy, która to robota była jak na polskie warunki zarówno wymagająca (top kilka % specjalistów z danej branży), jak i atrakcyjna. Ze znajomymi z uczelni -- z kierunku, który okazał się bardzo atrakcyjny, a uczelnia jedną z lepszych w Polsce (nie sądziłem, że to coś znaczy, ale może, pośrednio...). Z dziewczyną, która jest bardzo ogarnięta i też świetnie sobie radzi. Dodatkowo, większość z tych osób nie jest już ledwo co po
Jeżeli dzieci i rodzice dobrze się czują mieszkając razem to jakim k$!?a cudem jest to coś niewłaściwego?