To nie fabryka broni, tylko fabryka materiałów wybuchowych. Terroryści narzekają, że teraz górnicy nie będą mieli materiałów wybuchowych tak bardzo potrzebnych im do pracy. Ponoć sama fabryka produkowała trotyl, a w momencie magazynu było w nim 2.5 tysiąca ton materiałów wybuchowych. Sądząc po różnicy czasu pomiędzy tym co widać, a tym co słychać operator znajduje się jakieś 6km od miejsca zdarzenia, a i tak chyba poleciały szyby.
Komentarze (48)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora