A oto i przybył niesiony trzewikami niczym powiew wiatru. Samotny wojownik, strażnik spokoju i zwiastun wp@@%!!!u. Doskoczył do nich i z każdym jednym ruchem ręki zadawał ból tak straszliwy, że przeciwnicy w mig ustąpili, a ciosy były dokładne i sprawiedliwe, tylko babę w p%#%ę kopnął.
Komentarze (67)
najlepsze