Co najbardziej dziwi kredytobiorców?
![Co najbardziej dziwi kredytobiorców?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_FoBPWHzc2lyAErPyjxhFvBzWnYRGGpTE,w300h194.jpg)
Polak idzie do banku po kredyt na mieszkanie i dziwi się, że musi mieć oszczędności, a decyzji nie dostanie niemal od ręki?
- #
- #
- #
- 22
Polak idzie do banku po kredyt na mieszkanie i dziwi się, że musi mieć oszczędności, a decyzji nie dostanie niemal od ręki?
Komentarze (22)
najlepsze
Artykuł otwarty
Najczęściej są niemile zaskoczone, że nie wystarczą zapał i odwaga w podjęciu życiowej decyzji. Że na zakup mieszkania wartego np. 220 tys. zł, w zależności od tego, czy jest nowe, czy używane, trzeba mieć odłożone od 25 do 30 tys. zł. - Tylko koszty związane z transakcją zakupu
podwyższamy wymagania do przyznania kredytu min. wkład własny co daje efekt
zabieramy innym żeby dołożyć ludziom do rat kredytów ..
profit?
spalić ten burdel to mało
Jeden powie "no ale przecież to normalne, tak jest wszędzie", a ja się zastanawiam, jakby to wyglądało w innej branży, i czy wtedy też wydaje się tak normalne?
Np: chcę kupić komputer, więc idę do sklepu:
- na dzien-dobry "opłata za wycenę i konfigurację"
- do ceny należy doliczyć
nie, bank nie wystąpi wystąpi o dodatkowe zabezpieczenie, umowa jasno to określa.
do tego mogę po prostu wynająć to mieszkanie i spłacać wynajmem kredyt.