@Rad-X: Nie mówię, bo nic w USA nie mam. Mówiłem o finansowaniu portfelami ludzi, ich możliwosci i chęci płacenia za kulturę. Jeśli kasę z abonamentów pcha się w prymitywną papkę przepłacając wielokrotnie to nie ma kasy na promowanie kultury wyższej. Brak takiej promocji skutkuje zaniżaniu potrzeb kulturalnych społeczeństwa. odtwarzanie łaknienia sztuki jest procesem długotrwałym dlatego telewizja publiczna, funkcjonująca jak telewizja komercyjna, nie chce w tym uczestniczyć bojąc się spadku oglądalności i
Wtedy nie był zabawny; teraz...również nie jest. Chyba nawet gorzej z nim. A w 0:55 widzimy T. Drozdę. Najbardziej nieśmieszne indywiduum polskiej sceny kabaretowej.
Komentarze (15)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora