Mariusz Wlazły "miażdży nie tylko na boisku". Słowa o Bogu robią furorę
Mariusz Wlazły, czyli najbardziej wartościowy gracz zakończonych w niedzielę mistrzostw świata w siatkówce, nie wstydzi się otwarcie mówić o swojej wierze.
sinusik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 365
Komentarze (365)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Wiadomo, że im mądrzejsze staje się społeczeństwo tym i wiara słabnie. Wymrze kilka pokoleń pod rząd i nawet Polskę da radę wyleczyć z tych urojeń.
Chodzi o to, że mało kto wyraża się o Bogu w ten sposób, że traktuje Go jak przyjaciela - i to właśnie jest godne podziwu.
Dla mnie osobiście Bóg i Jego Syn jest najważniejszy na świecie - i nie wyrażam tego chodząc na msze, czy inne rzeczy (nie należę i nie chcę należeć do żadnej religii). Czuję niesamowitą więź z
http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_33UwBtXqL2gWVWvIYHoyH8vpikp8erjb.jpg
Sportowiec powinien być rozliczany z wyników sportowych, a nie z wyznania religijnego, orientacji seksualnej, czy wysokości zarobków.
Zgadzam się, ale inne choroby psychiczne też się do tego nadają równie dobrze.