@Kartinos: Kadarka to szczep , można z niego zrobić wino świetne i wino badziewne.
A tym wszystkim co twierdzą że nie znają sie na winach polecam eksperyment w 7-8 osób zrzucić sie na butelkę i kupić jakieś polecane wino w cenie 70-80 zł i spróbować albo zapłacić 50-60 zł i uczestniczyć w jakiejś degustacji. Zobaczycie jaka jest gigantyczna różnica pomiedzy winami
Smak to jedno a pochodzenie i jakosc wykonania to drugie,jak sie do wspomnianej wody z basenu dosypie duzo cukru to tez bedzie komus smakowalo.Pozdrawiam z piwnicy ojca.
Swojego czasu pilem Platony i Komandosy no i faktycznie te Karadki/Fresko przy nich to straszny syf jest. Do tego drozsze i mniej ekologiczne, bo butelki niezwrotne. Szkoda, ze Ostrowin zamkneli i juz coraz trudniej dobre wino w sklepie znalezc :/.
Kadarka kadarce nierówna. Mi tam niektóre smakują. Sofia to wino mojej młodości - nie raz się nim naj#$@łem. Niska półka, ale o wiele lepsze od Komandosa czy innych mózgojebów.
Eeh Kadarka, smak i symbol pierwszych, licealnych imprez... Mam do niej sentyment :)
Fresco mi za to nigdy nie wchodziło.
Dla ciekawych innych smaków, polecam spróbować wina typu KAGOR. Zajebiste wino, ale dla smakoszy słodkiego, bo jest mega słodkie i gęste, smakuje trochę jak domowa nalewka. Dużo się tego nie da wypić, ale pyszne jest. Całkiem dobre można kupić już za ok 17 zł w carrefourze, ale póki co u mnie króluje
Komentarze (26)
najlepsze
A tym wszystkim co twierdzą że nie znają sie na winach polecam eksperyment w 7-8 osób zrzucić sie na butelkę i kupić jakieś polecane wino w cenie 70-80 zł i spróbować albo zapłacić 50-60 zł i uczestniczyć w jakiejś degustacji. Zobaczycie jaka jest gigantyczna różnica pomiedzy winami
Komentarz usunięty przez moderatora
Ekspert z dupy IMHO.
Fresco mi za to nigdy nie wchodziło.
Dla ciekawych innych smaków, polecam spróbować wina typu KAGOR. Zajebiste wino, ale dla smakoszy słodkiego, bo jest mega słodkie i gęste, smakuje trochę jak domowa nalewka. Dużo się tego nie da wypić, ale pyszne jest. Całkiem dobre można kupić już za ok 17 zł w carrefourze, ale póki co u mnie króluje