W 48 godzin możemy być pod Kaliningradem

W swobodnym cytacie Putin miał rzekomo powiedzieć, że gdyby chciał, w dwa dni rosyjskie wojska byłyby w Warszawie. Gdyby nasz Prezydent prowadził rozmowy z partnerami zagranicznymi na tym poziomie, mógłby powiedzieć: w 48 godzin możemy być pod Kaliningradem. I byłaby to prawda.

[n.....2]

No jeśli bez użycia lotnictwa to znaczy, ze ruski mieliby panowanie w powietrzu, dalej chyba nie trzeba mówić co by się działo. Poza tym ruski po kilku godzinach od wypowiedzenia wojny odpaliliby iskandery i mocno ograniczyli możliwości naszej armii unieszkodliwiając dowództwo.

[LaCroix]

Wolne mają samochody.

[ozzmann]

Polityka na poziomie przedszkola: "a mój tata to może ...." Być to sobie mogę i ja, utrzymać się tam to już inna sprawa

[s.....j]

Może lepiej zapytajmy Cejrowskiego, gdzie mógłby być za 48 godzin.

[PanMieszko]

Ciekawy artykuł, wszystko ładnie zobrazowane.

[NoVvy86]

Jeśli chodzi o postawienie polskiej Armii pod Kaliningradem to owszem 48 godzin. Ale mało kto wie, że na Warmii i mazurach, a także w okolicach Suwałk są także lotniska które mogłyby przyjąć myśliwce. Nie jestem pewny, ale znalazłoby się jedno na samolotów transportowych. Czyli nie tylko polska armia mogła by stanąć na granicy w 28 godzin.

[r.....u]

W 48 godzin to jeszcze zdążymy wrócić.

[kurt_hectic]

R. Maja 5000 nukow, a ludzie się dziwią dlaczego świat im na wszystko pozwala lub nie próbuje walczyć.... spróbujcie walczyć z łodzią podwodną, która jest w stanie rozwalić wszystkie stolice europejskie...

[wodd]

@niematakiegologinu: 2 dni to dosyc dlugo jak na zdobycie miasta rzut beretem od naszej granicy. My moze bysmy nacierali na Królewiec ale pewnie po paru godzinach mielbysmy na głowie atak wyprowadzony z terenu Białorusi albo z obsranej ze strachu Litwy która przepuściłaby wojska rosyjskie.

[wodd]

@niematakiegologinu: jak to koń