Apple Watch kontra szwajcarskie zegarki
Akcje koncernu Swatch Group, który oferuje nie tylko tańsze zegarki pod marką Swatch, ale ma w portfolio takich luksusowych producentów jak Omega czy Longines, straciły już w tym roku na giełdzie 17 proc
lukaszde z- #
- #
- #
- 160
Komentarze (160)
najlepsze
Ale że na mnie magia automatów działa, więc obecnie marzy mi się takowy zegarek:
http://www.orient-watch.com/parts/image.php/385.png?width=235ℑ=/img/item/385.png
Orient fajny jest i basta. Bardzo dobre, niezawodne mechanizmy i w razie uszkodzenia jest ból, ale nie tragedia, do tego naprawy są relatywnie tanie - ważna sprawa, jak ma się ograniczony
Gdyby stworzyli jakiś naprawdę ładny i sensownie funkcjonalny (a nie przepakowany zduplikowanymi funkcjami smartfona) zegarek z ekranem e-ink, który będzie potrafił wytrzymać choćby z 3 miesiące, to pewnie nie przeszedłbym obojętnie.
W ogóle źle producenci podchodzą do idei smartwatcha na siłę próbując konkurować z zegarkiem klasycznym. To nie ma sensu. Ja te urządzenia postrzegam raczej jako miniaturowy komunikator.
Dla mnie jego funkcjonalność powinna być taka:
1. Ekran oparty na e-ink (ma mieć mały pobór energii, dawać wyraźny obraz w słoneczny
Najśmieszniejsze jest, że
Edit: z przodu, z profilu tragedia noi ten pasek ...
@hades9: a co jara ludzi w Omedze czy Longinesie? Chyba nie funkcjonalność, bo tą ma taką samą zegarek za 20 pln
I nowy gadżet od apple tu nie ma nic do rzeczy.