Łatwa choć wyjątkowo eksponowana grań. Partnerzy zwiazani liną przy braku lotnej asekuracji. Podrecznikowo wyglada to w ten sposób, że podczas odpadnięcia jednego z nich drugi skacze (i tu nie ma miejsca na pomyłke czy choćby dłuższe zawahanie) na drugą stronę grani.
W zależności od długości pracującej pomiędzy nimi liny jest czas na krótką modlitwę lub nie.
@LukaszW: Tak, na pewno s-------a ma ochotę robić takie wyczynowe rzeczy. Gdyby ją miał to by nie popełniał samobójstwa. Tak więc co najwyżej uda Ci się rzucić pod pociąg albo i to nie, tylko zdecydujesz się napołykać rutinoskorbinów.
Komentarze (59)
najlepsze
W zależności od długości pracującej pomiędzy nimi liny jest czas na krótką modlitwę lub nie.
Samemu da się spokojnie za 1/3 tej kwoty ;)
zazdroszczę kumplowi bo zdobył
źródło: comment_KpgkIH6zCdVb1nlPSBN1bqa53UKO7weC.jpg
PobierzWystarczy spojrzeć na fotki grani szczytowej na google'u :)
dziś o 22:25 w TVP1 oscarowy "Człowiek na linie"
http://www.youtube.com/watch?v=YW1b3G2MN3Q