@cocolino_: Jego przypięta noga zatrzymała na chwile koło, to powinno pozbawić je pędu. Po odpięciu wygląda jakby rower przyśpieszał. Czyli coś znowu nadało mu pędu.
Eee tam. Popatrzcie na poczatek filmu. Akcja dzieje sie na powaznym zjezdzie i na ostrym luku. Kolarz upada i przez chwile przytrzymuje rower stopa. W momencie wyzwolenia rower oparty jest na kierownicy i krawedzi opony, i zwyczajnie obraca sie z powodu grawitacji.
Co by nie było, po upadku rower zatrzymał się na chwilę i za moment sam pociągnął do przodu. Teoretycznie jest to możliwe, zależy tylko od masy koła. Ale o ile mi wiadomo, to są raczej kosmicznie lekkie technologie. Ma ktoś jakiś wzór na siłę bezwładności jaką dysponuje takie koło?
Komentarze (53)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@ollywander: ale ekspertem od ortografii to ty nie jesteś...( ͡° ͜ʖ ͡°)