Czy droższy aparat robi lepsze zdjęcia? Test porównawczy.

Porównanie zdjęć robionych droższym aparatem i szkłem oraz tym z niższej półki. Rezultat? Sami zobaczcie.

[localgoodness]

rozmowa kucharza z fotografem

- fajne zdjęcia, pewnie drogi aparat?

na to fotograf

- dobry jedzenie, pewnie drogie garnki!

[localgoodness]

@arekg: a ja myślałem że fotograf naciska tylko spust migawki ? a to aparat robi foty ... no ale mogę się mylić

[variss]

@localgoodness: zadziwiające jest to jak wiele osób odkrywa w sobie talent do robienia zdjęć dopiero po zakupie lustrzanki.

[badbor]

Bzdurne porównanie. Portret doświetlany - jedno zdjęcie z tele drugie ze stałki. Jak porównywać to na tych samych szkłach. Poza tym w lustrze nie tyle ważne jest body co właśnie szkło.

[iamostry]

Cała sprawa z tym "droższy aparat, lepsze zdjęcia" polega na tym, że droższe aparaty częściej kupują osoby które się zajmują profesjonalnie zdjęciami, więc zdjęcia które wypuszczają wyglądają lepiej, przez co dobrych sampli z droższych aparatów jest więcej niż dobrych sampli z tańszych aparatów. Nie znaczy to oczywiście, że gdyby dać tańszy aparat profesjonaliście nie zrobił równie dobrych zdjęć.

[K.....0]

@iamostry: Prawda jest taka (i wiem to z własnego doświadczenia), że tak naprawdę już solidna amatorską lustrzanką da się osiągnąć to co aparatami pro. Co nie zmienia faktu, że im sprzęt droższy tym wygodniejszy, szybszy, bardziej wytrzymały. Są oczywiście pewne aspekty, których się nie przeskoczy (mam tu na myśli zwłaszcza jasność szkieł tak bardzo potrzebna przy fotografii reporterskiej czy ptaków), ale tak naprawdę jak się pokombinuje to i amatorskim sprzętem

[iamostry]

@Kierownikdzialuzycie000: m.in. to napisałem :) dobry fotograf zrobi świetne zdjęcie telefonem bo zna się na kadrowaniu, oświetleniu itd. natomiast może to zrobić co najwyżej jako ciekawostkę bo na co dzień byłoby to bez sensu skoro stać go na lepszy sprzęt.

[sleep-walker]

niby to 'fotograf robi zdjęcie', ale jakość sprzętu również ma znaczenie, szczególnie w trudnych warunkach... lepszy (w domyśle droższy) aparat lepiej poradzi sobie w niedostatecznym oświetleniu, czy w dynamicznej scenie... lepsza matryca, szybszy i wydajniejszy procesor, więcej punktów pomiaru ostrości, wyższe użyteczne ISO, to wszystko wpływa na lepszą jakość zdjęć...

[rt_of_vnt]

Zdjęcia robi fotograf, a nie aparat. Aparat jest tylko narzędziem i nie czarujmy się dobre narzędzia są droższe. Ja się raz porwałem na robienie zdjęć ze ślubu, ale nie chcieli (na szczęście) żadnej sesji tylko z ceremonii i imprezy. Wyszło przy tej okazji to jak istotna jest ilość klatek na sekundę, jak szybko aparat / obiektyw mogą złapać ostrość, ergonomia itp. Ponadto - najważniejsze są obiektywy - w powiązanych dałem link do

[m.....t]

Dla udowodnienia tezy nawet posunęli się miejscami do błędnego kadrowania (dotyczy droższego sprzętu). Żenada.

[Soczi]

To idąc dalej tym tokiem rozumowania - po co kupować lustrzankę na użytek "domowy" skoro zdjęcia będą przeglądane tylko na telefonie, komputerze i wrzucane do internetów. Wystarczy najtańszy kompakt lub sam telefon!

[ukradlem_ksiezyc]

Dobry fotograf z dobrym aparatem zrobi lepsze zdjęcia niż dobry fotograf z kiepskim aparatem.

To tak jakby porównywać czas okrążenia Kubicy jadącego Formułą 1 oraz cywilnym mercedesem. Jasne, oba są fajne, ale jednak formuła będzie szybsza.

[h.....t]

Niech jakiś znawca powie mi jakie słabe body i jakie świetne szkło kupić w sumie za 2 tys.?

[scotchpowhisky]

Czasami potrzebny jest kilka kilo C4 żeby wyburzyć ścianę ;-)

@kwanty: albo wyjątkowo długie ręce ;)

co do 50mm, to na matrycy APS-C był dla mnie czasem zbyt ciasny, szczególnie w pomieszczeniach. Dlatego sądzę, że 35 jako podstawowy i jedyny obiektyw będzie po prostu bardziej uniwersalny.

Tak przynajmniej było ze mną - swego czasu wspomniana 35-tka kompletnie wygryzła jaśniejszy 50mm właśnie z uwagi na szersze kąty i w zasadzie porównywalną

[scotchpowhisky]

@herst: Moim faworytem jeśli chodzi o tanie szkła (nikon) jest 35 mm 1.8 - jasny i super ostry, w cenie ok. 700 zł. Ale to stałoogniskowy, więc zoom masz w nogach.

Do tego używany d90 albo jak możesz dołożyć kilka stówek to znacznie lepiej d7000 i wymiatasz ;)