Pijany sklepowy złodziejaszek obrywa od sprzedawcy.
Budapeszt, Węgry. Na uwagę jednak zasługuje dbałość o klienta, dopiero potem chęć odzyskania dobra i ukarania.
t.....s z- #
- #
- #
- #
- #
- 62
Budapeszt, Węgry. Na uwagę jednak zasługuje dbałość o klienta, dopiero potem chęć odzyskania dobra i ukarania.
t.....s z
Komentarze (62)
najlepsze
jak to mówią, Polak, Węgier dwa bratanki... :)
Tylko u nas zaraz by ten sprzedawca był oskarżony o pobicie! A nasze wolne media zrobiły by z tego złodzieja ofiarę i ku#@a celebrytę!!!
Prawdziwa historia- mój znajomy pracował kiedyś jako ochroniarz w sklepie. Pewnego razu przyszedł jeden żul i schował książkę do majtek. Kiedy się wydało i ją odzyskano, ekspedientka jak gdyby nigdy nic wzięła tę książkę i odłożyła na półkę..
żul i schował książkę
żul książkę
@jackie_daniels: Po kiego grzyba on to zrobił? Chyba tylko na rozpałkę pod ognisko, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że z potrzeby duszy i głodu kultury.