Urzędniczy absurd. Jeden wózek z kawą legalny, a drugi nie
Czy można na toruńskiej Starówce sprzedawać kawę z wózka? Urzędnicy najpierw uznali, że nie. Później, że jednak można, chociaż przepisy w międzyczasie się nie zmieniły. Jeden przedsiębiorca na tym stracił, inny zyskał.
u.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 45
Komentarze (45)
najlepsze
Zresztą urzędasy czy politycy bardzo często nam pokazują, że to my jesteśmy dla nich, a oni mogą robić co chcą.
W UK rozkrecenie takiego biznesu trwaloby kilka dni maksymalnie. Jak dlugo zj?$%ne polskie urzednicze larwy nie zrozumieja, ze prosperita
Jeśli miasto nie chce w rynku wysypu wózków do handlowania, to trzeba zmienić branże, chyba że postara się o odstępstwo od przepisów w jakimś tam wypadku.
A miasto to urzednicy czy moze bardziej mieszkańcy? Moze niech mieszkancy zaglosuja portfelem czy chca kawe z wozka czy nie.
Co z tego skoro nie sa rozliczani z obietnic wyborczych? Prawo tworza jakie im sie podoba. Demokracja sracja. A jakby powstalo pierdyliard bilboardow to ludzie przestali by tam spedzac czas i wybrali miejsce bez reklam. Proste? Przepisy mamy chore i chorych urzedasow.