Motocyklista kontra jednoręki chłop z grabiami
Trzech motocrossowców wjechało na cudzą posesję, ale tam, zamiast dostać instrukcję opuszczenia działki, dostało strzał z grabi i swojskie "won". Taka sytuacja.
T.....n z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 54
Trzech motocrossowców wjechało na cudzą posesję, ale tam, zamiast dostać instrukcję opuszczenia działki, dostało strzał z grabi i swojskie "won". Taka sytuacja.
T.....n z
Komentarze (54)
najlepsze
Jak widzisz że facet #!$%@? Ci przed oczami grabiami, a jesteś na JEGO ZIEMI to sp@@#@!%aj z powrotem tą samą drogą która przyjechałeś, a nie jeszcze sprawdzasz jego cierpliwość, wymagasz grzeczności, a na koniec tratujesz motorem kalekę.
Zatrzymac motur, zgasic silnik , zdjac kasi i grzecznie przeprosic i poprosic o wskazowki jak wyjechac.
Najczesniej wogole nie daze do konfrontacji wiec widzac ludzi i ze wjezdzam ewidentnie na ich podwokro poprostu bym zawrocil. Czasami sie poprostu nie da zawrocic (jesli przed tym byl np. bardzo ostry zjazd), ale zachowalbym sie inaczej.
Nie widzielismy tez jak wygaldala sytuacja wczesniej. Uczciwie
Na takich najlepsze lekarstwo - dość mocno napięta stalowa linka.
w Polsce zostają widły do ochrony mienia
Komentarz usunięty przez moderatora
Na pewno to nie pierwsza wizyta "miłych gości" w sadzie, dlatego dziadek wkurzony.
@MuzG: Bardzo kulturalnie ryli mu działkę, więc zostali równie kulturalnie wyproszeni. A jakby ci ktoś kulturalnie wpieprzył się do domu, bo mu się nagle coś pomyliło i pobłądził? Gość miał powody, żeby się wk?%@ić, bo pewnie nie pierwszy raz jacyś debile ryją mu sad motocyklami. Niech się cieszą, że tylko tak się to skończyło.