Australijski senator chce, żeby prawo pracy było opcjonalne [ENG]
Australijski senator Bob Day chce, aby stan Australia Zachodnia stał się specjalną strefą ekonomiczną, w której bezrobotni mieliby prawo do zrezygnowania z przepisów prawa pracy i mogliby negocjować warunki pracy bezpośrednio z pracodawcami.
franekfm z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 117
Komentarze (117)
najlepsze
Można, pracowałem zarabiając powyżej średniej krajowej. Braku ZUS-u nie odczułem inaczej, niż tylko pozytywnie. Dzisiaj robię na etacie, ale szlag mnie trafia ile kasy w kibel idzie. Żeby za moje banda spasionych sk!$$ieli pławiła się w luksusach i śmiała się w nos z pracujących frajerów. A bajki o wypłatach z ZUS-u nie wierzę. Z resztą podwyższyli raz wiek emerytalny (i nawet bodajże Gwiazdowski mówił, że to był jedyny sposób
Inaczej mówić prawo pracy powinno być, ale tylko 2% z tego co jest. Nie może być całkiem dziki meksyk.
Nikt tego nie sprawdza, pracownicy też nie zgłaszają nikomu że podnoszą więcej niż powinni, także śmiem sądzić że ta część pracy
A jeśli byś chciał zlikwidować kodeks - pracodawca będzie musiał stworzyć umowę na 10 stron i byłoby to droższe, bo przygotować pewnie musiałby ją prawnik.
Pozbyć się zbędnych przepisów to jedyna droga.
Brzmi jak cytat z Marksa xD
@Horusiath:
Nie moja wina że chcecie popełnić samobója w obozach pracy.