@Jojne_Zimmerman: Nie uwłaczam Tesli to świetne auto. Problem polega na tym, że takie M5 zatankujesz w max. 10' w praktycznie w każdym miejscu świata i dalej upalasz je na 200km, a taką Teslę no cóż nawet 8 godzin może nie wystarczyć.
Czy oprócz tego, co temu Panu się wydaje stoją jakiekolwiek dane? Uturbiona jednostka 1.4 VAGa istnieje już od 2005 roku. Debiutowała bodajże w golfie 5tej generacji GT z mocą 170KM. Rozumiem, że wszystkie te pojazdy jeżdżące po drogach mają już kolejny silnik? Mógłby chociaż ten pan przeszukać jakieś fora, badania, raporty, a nie od razu rzucać opinię, że skoro są wyżyłowane to muszą być znacznie mniej żywotne. Dodatkowo informacją nieprawdziwą jest to,
@pejter: Extra przykład, 1,4 z golfa V 170km. Miałem ostatnio takie auto - po 140tys km i regularnym serwisowaniu padł. Kupić używkę? graniczy z cudem, jeżeli się coś pojawi to sprzedaje się od ręki. Mega awaryjne silniki. Rzadko który dobija do 200tkm.
I znowu wszystko to w imię ekologii. Ciekaw jestem ile energii pochłonie i jak zanieczyści środowisko produkcja kolejnego silnika. Tzn. - jaki byłby bilans energetyczny i materiałowy eksploatacji powiedzmy dwulitrowego wolnossącego benzyniaka o mocy powiedzmy 140KM w porównaniu z takim 1.4 TSI o identycznej mocy. Całość na dystansie powiedzmy 250 tys. km. Z uwzględnieniem wszelkich nakładów materiałowych i energetycznych licząc od wytopu metali na części silnika aż po złomowanie.
Ludzie - samochody są robione dla pierwszego właściciela, kiedy to wreszcie zrozumiecie. Producentowi jest nie na rękę, że to auto będzie odsprzedawane przez najbliższe 20-30lat. Zazwyczaj jak ktoś kupuje nowe auto, to jeździ nim max 5 lat, wiem zdarzają się rodziny co jedno auto użytkują od nowości przez 20lat, ale to rzadkość. Części zamienne i tak będą brane z rynku zamienników, więc na nich nie zarobi. Pierwszy właściciel ma być zadowolony z
@mar111cin: nie zrozumiemy, ponieważ jest to oszukiwanie konsumentów. To jest ekologia, kiedy auto może posłużyć przez 10 lat i circa 300-400 tyś. a nie po 5 latach auto idzie na złom (no na części, bo blachy można na sprzedaż do powkolizyjnych)
@janK: tak, umiem liczyć. Dziękuję. Sam jestem tego przykładem. (9 lat i 120 tyś). Tylko mnie czeka najwyżej regeneracja turbo przy 200 (a to element eksploatacyjny i regeneracja wtrysków ewentualnie). Żadne pękające tłoki, dziury w bloku, cudów z łańcuchem rozrządu (bo jest pasek).
Między innymi dlatego własnie kupiłem nową Mazdę 3 - wolnossący silnik, 2.0, 120 KM. Spalaniem, przyśpieszeniem i pewnie żywotnością, przebija wiele downsizingownych konstrukcji
@Poncz: Ale wiesz, że silniki Mazdy to też nie są takie zwykłe wolnossaki? Wysokie sprężanie w tych silnikach ma też swoje wady. Dopiero za ładnych parę lat dowiemy się na ile Mazdzie udały się te silniki.
Zastanawiałem się ostatnio nad Fabią RS, ten sam silnik co w ibizie, 1.4L 180KM/250Nm. Nawet wziąłem na testy. Spalanie w mieście >14L/100km, trasa 10.3L/100km, kontrola trakcji to nieporozumienie, nie da się jeździć na mokrym, fura jest nadsterowna. Twardość zawieszenia bierze się głównie z felg 17' i kawałka gumy na nich - furą buja na zakrętach. Fotele projektowane chyba dla hamerykanów - ja ze swoją chudą dupą latałem w nich jak po parku
Komentarze (333)
najlepsze
M5:
- wyższa cena,
- wyższy koszt ekploatacji (wyższy niż zwykłej E60),
- auto bardziej wyczynowe niż użytkowe (mniej wygodne na codzień).
Model S:
- cena wysoka ale nadal niższa od M5,
- poza paliwem niższe koszty ubezpieczenia, podatkowe, brak awaryjnych elementów napędu spalinowego,
- rodzinna 7 miejscowa limuzyna.
A przyśpieszenie jak sam napisałeś porównywalne z M5.
Niech zrobią plastikowe tłoki i turbo na grillu to oszczedzi 0.003l paliwa na 100km.
Pozdrawiam
elektroda.pl
@Klekot500: Mam 1.4 TSI 122 koni.
Nigdy nie było wersji z dwoma turbinami. Jest wersja z turbiną i kompresorem.
Ja trochę tych g...oburz w internecie przeczytałem tylko jakoś jak przychodzi do konkretów to nikt nie jest w stanie przedstawić żadnych danych.
liźnij może chłopie trochę wiedzy zanim zaczniesz p$$@!$#ić i jeszcze chcesz mieć z tego hajs
@Poncz: Ale wiesz, że silniki Mazdy to też nie są takie zwykłe wolnossaki? Wysokie sprężanie w tych silnikach ma też swoje wady. Dopiero za ładnych parę lat dowiemy się na ile Mazdzie udały się te silniki.