„Suwalski tytan jest więcej wart niż wszystkie kopalnie złota na świecie”.

Czy Polska mogłaby być krajem mlekiem i miodem płynącym? A raczej stojącym na tytanie i wanadzie? Sprawę złóż tych cennych pierwiastków na Suwalszczyźnie porusza Dominik Rettinger. Problemowi poświęca sensacyjną powieść zatytułowaną "Klasa". Ale jak podkreśla w rozmowie ze mną nie jest to...

[kwanty]

Artykuł z dupy - sensacja więc zakop.

Tytan (pierwiastek) w postaci rudy jest wszędzie na ziemi w ilości 0.61% (średnio). Problem z tytanem jest taki, że uzyskanie metalicznego tytanu z rudy jest bardzo drogim procesem (proces Krolla). Dlatego metal jest drogi ale ruda bardzo tania więc opłaca się wydobywać tylko jeżeli jest blisko powierzchni ziemi i jest bardzo skoncentrowana. Takich warunków Suwalszczyzna nie ma.

[Huckenbush]

@kwanty: Racja. Autor nie ma pojęcia o czym piszę. Złoże Krzemianka (bo o nim mowa) jest w tej chwili nie opłacalne do wydobycia. W rudzie znajduje się 16% Fe co jest bardzo mało ilością, a nie opłacalna była by samo wydobywanie wanadu i tytanu, tym bardziej że są one ciężkie do pozyskania. Przy próbie pozyskania wanadu z rudy koncentrat tytanomagnetytowy(żelazo + tytan) traci na wytrzymałości i twardości. A drugi minerał

[s.....t]

@Huckenbush: a tak się napalił pisarzyna, książkę już napisał ... (╯︵╰,)

[avbryt-armon]

Suwałki zawsze były tytanem północy!!!!!!

[N.....x]

nie bo zostałby rozkradziony przez wąską grupę interesów - podobnie jak ropa w Congo. Rządzącym nie zależy na dobrobycie - od razu rozwinęła by się administracja w sposób niekontrolowany a przychody zostałyby momentalnie skonsumowane na doraźne potrzeby

[t.....u]

W Polsce jest tez dużo drewna, jakby tak cofnąć się w czasie można by sprzedawać do budowy statków Portugalczykom.

[t.....1]

Słyszałem że Rosja ma więcej tytanu.

[komandor]

oddadzą za bezcen ruskim i amerykanom.

[E.....n]

A ja chciałbym trochę tego tytanu, aby wykuć sobie podkowę. Jeśli nie miałbym szczęścia, to przynajmniej byłbym bogaty.