Przetrwaj to sam - zanim cię aresztują
Wczoraj policja zatrzymała mężczyznę, który biwakował z synkiem we własnoręcznie zrobionym szałasie na warszawskim Bemowie. Sprawa, choć nie do końca jasna, a za to nadmiernie rozdmuchana, dała mi do myślenia. Bo pokazuje brzydkie prawdy o współczesnym świecie: obszar wolności się kurczy,...
n.....i z- #
- #
- #
- #
- #
- 12
Komentarze (12)
najlepsze
Pewnie się wystraszyło, że źli panowie zamkną tatę do więzienia.
A tutaj dzieciak ma 4 lata. Dostrzegasz różnicę? Jestem po stronie ojca, ale nie porównujmy jabłek z pomarańczami.
@brass: Ale nie był sam. Więc rzeczywiście nie ma sensu porównanie, ale to Ty je robisz ;) Ja po prostu opisałem inną sytuację, kiedyś normalną, a dziś niedopuszczalną społecznie.
Czemu niedopuszczalną społecznie? Harcerstwo nadal działa, to samo surwiwal, czy obozy inicjacyjne. Jeśli bierze w nich udział młodzież niepełnoletnia to ma zgodę rodziców. W tym przypadku nie wiadomo, czy była zgoda obojga rodziców (poprzedni artykuł zdaje się sugerować, że matka nie wiedziała o miejscu i warunkach pobyty syna).
Nic też nie wiadomo o ewentualnych uprawnieniach ojca