Chyba tylko najgłupsi wegetarianie twierdzą że roślina nie reaguje na żadne bodźce. Mamy przecież nastie i tropizmy, mamy mechanizmy obronne aktywowane w momencie zagrożenia (np. gdy robaczek podjada roślinnego sąsiada) i pewnie jeszcze sporo innych.
Problemem dla mnie jest gdy ktoś mylnie interpretuje reakcję na bodziec z myśleniem czy samoświadomością.
Czyli jednak stare hasło "Obywatele! Jedzmy gówno. Miliardy much nie mogą się mylić!" w świetle w.w. informacji nie jest tylko dowcipem. To nasza kulinarna przyszłość ;)
Rośliny słyszą jak są chrupane a zwierzęta widzą i czują jak są zarzynane (o słyszeniu jak są zarzynani ich kumple i bracia i siostry nie wspominam) - to bardzo zła wiadomość dla mięsożerców.
Komentarze (38)
najlepsze
http://www.wykop.pl/link/1805828/zla-wiadomosc-dla-wegan-rosliny-czuja-bol/
http://www.wykop.pl/link/1806652/kolejna-zla-wiadomosc-dla-wegan-rosliny-jedza-mieso/
Problemem dla mnie jest gdy ktoś mylnie interpretuje reakcję na bodziec z myśleniem czy samoświadomością.
To skandal!
Człowieku! miej sumienie, wp#!!??#aj kamienie!
Zresztą, to wegetarianie jedzą żywcem większość swoich ofiar!
http://www.wykop.pl/link/1805828/zla-wiadomosc-dla-wegan-rosliny-czuja-bol/
;-)