zamiast obniżyć ceny (a to nie wchodzi przy prywatyzacji i zamknięciu kopalni węgla dla przyszłych pokoleń niemieckich), to rząd tworzy kolejny problem i szykuje kolejne podwyżki cen węgla. Z miłą chęcią kupię polski węgiel, jesli będzie kosztował tyle co rosyjski, chiński.
Trzeba nam jeszcze Państwowych Spalarni Węgla. Tak żeby czasem się magazyny nie zapychały a kopalnie, żeby miały co robić na magazyny. Genialne! Ustawą znieśli ubóstwo.....oh wait....
mają powstać państwowe składy węgla, które mają skutecznie konkurować z importowanym węglem z Rosji, a sprzedawanym jako polski. cytat z artykułu
„Nie zdążyliśmy sprzedać nawet jednej tony rosyjskiego węgla” Marek Falenta zakończył wywiad dla „GW” ujawniając, że jego spółka nie zdążyła sprzedać ani jednej tony węgla sprowadzonego z Rosji przez importerów. a tu wypowiedź Falenty dla GW
@nunu85: Ale ludzie mają prawo kupować ROSYJSKI węgiel. Ludzie kasy nie mają. Dla niektórych 100-200 zł na tonie węgla to ogromne pieniądze. Gdyby Polacy zarabiali więcej to nikt by się z gównianej jakości węglem nie bawił. A tak to się oszczędza na wszystkim.
Przeciez taki Orlen ma swoje stacje beznynowe, jaki jest problem w tym zeby i Kompania, Holding mialy swoje sklady?
Wlasciciel skladow wegla jednym z najbogatszych Polakow, to jakie oni marze narzucaja? Tona wegla w kopalni kosztuje niecale 300zl, na skladach ponad 800.
Zyskaja kupujacy, bo wegiel bedzie tanszy, zyska polskie gornictwo, bo beda mogli latwiej sprzedac wegiel. Do tego przykreci sie ruskim kurek.
Chyba najkorzystniej dla producenta miec wlasna siec detaliczna, prawda
Wlasciciel skladow wegla jednym z najbogatszych Polakow
@Slith: To co sprzedają te jego składy, to trudna nazwać węglem. To jest najgorszy szajs ze wschodu mieszany z piachem, kamieniami i wodą. A sprzedawany niewiele taniej niż polski.
Jedyna korzyść z tej jego sieci składów jest taka, że polski węgiel ostatnio utrzymuje cenę na stałym poziomie, a nie jak przez poprzednie kilka lat z coroczną dość znaczną podwyżką.
Komentarze (61)
najlepsze
[(ʘ‿ʘ)]http://i.imgur.com/XrFsSXe.jpg
mają powstać państwowe składy węgla, które mają skutecznie konkurować z importowanym węglem z Rosji, a sprzedawanym jako polski. cytat z artykułu
„Nie zdążyliśmy sprzedać nawet jednej tony rosyjskiego węgla” Marek Falenta zakończył wywiad dla „GW” ujawniając, że jego spółka nie zdążyła sprzedać ani jednej tony węgla sprowadzonego z Rosji przez importerów. a tu wypowiedź Falenty dla GW
To, ze był największy na rynku nie oznacza, że musiał sprowadzać wschodni węgiel jako pierwszy.
TAkże nie, nie ma sprzecznosci w tym zdaniu.
Co nie zmienia sfaktu, ze państwowe składy węgla to pomysł chybiony.
Wlasciciel skladow wegla jednym z najbogatszych Polakow, to jakie oni marze narzucaja? Tona wegla w kopalni kosztuje niecale 300zl, na skladach ponad 800.
Zyskaja kupujacy, bo wegiel bedzie tanszy, zyska polskie gornictwo, bo beda mogli latwiej sprzedac wegiel. Do tego przykreci sie ruskim kurek.
Chyba najkorzystniej dla producenta miec wlasna siec detaliczna, prawda
@Slith: To co sprzedają te jego składy, to trudna nazwać węglem. To jest najgorszy szajs ze wschodu mieszany z piachem, kamieniami i wodą. A sprzedawany niewiele taniej niż polski.
Jedyna korzyść z tej jego sieci składów jest taka, że polski węgiel ostatnio utrzymuje cenę na stałym poziomie, a nie jak przez poprzednie kilka lat z coroczną dość znaczną podwyżką.