Wrocław kupił zdjęcia za ponad 6 mln zł podczas gdy warte są ledwo 680 tys usd!

ale oczywiście Gazeta pisze, że są warte nawet 24mln zł! W powiazanych artykuł Gazety.

[fuhed]

'ledwo' 2mln zł?

Co oznacza 'są warte'?

Są warte tyle ile ktoś za nie da, czyli dokładnie 6mln. Cena nie została wyssana z palca - taka została osiągnięta na aukcji.

[Francuski_Mistrz]

@sciana: Wartość jest pojęciem różnym od ceny, zwykle w języku jest ten rozdział zachowany (np. w stwierdzeniu: to nie jest warte tej ceny), jednak jeżeli chodzi o świadome użycie tych terminów, to mało kto sobie radzi używając "wartość" jako synonim "cena". Cena jest wynikiem działań rynkowych, a wartość subiektywną OCENĄ towarów prowadząca pośrednio do ustalenia ceny.

[ewolucja_myszowatych]

Aż chciałoby się zacytować kawał w którym baca próbował sprzedać psa za milion aż w końcu trafił się klient i dał 2 kocury po 500tys...

[Hieronim_Berelek]

Artykuł z 07/20/12. Zakop

[Hieronim_Berelek]

@t__w:

[enemydown]

@Hieronim_Berelek: Ale w wiadomościach było o tym wczoraj, pewnie temu dodał.

[jozeksadowy]

hahahaha, ale skoro na Śląsk Wrocław kasa jest, na Capitol jest, na teatry jest, na stadion jest, to dlaczego nie na jakieś zdjęcia. Szkoda tylko, że na drogi kasy nie ma. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[m.....t]

Jak można napisać, że cena osiągnięta na LICYTACJI nie jest ceną rynkową?

[A.....1]

@mamdylemat:

mozna, jak licytacja jest ustawiona a chodzi o wypranie pieniedzy

[ciepol]

@krisip: artykuł jest z 20 lipca 2012 i wspomina, że polacy mają nadzieję, że w kolekcji będą jakieś rzadkie perełki:

Some are well-known images, but Polish officials say they believe the collection might contain some previously unpublished works.

2 lata i (być może) obecność jakichś szczególnych zdjęć może wywindować cenę, czyż nie?

na podstawie przytoczonego przez ciebie artykułu NIE jestem w stanie stwierdzić ile DZIŚ naprawdę warta jest kolekcja.

(choć z

[ciepol]

@krisip: przecież zdjęcia i tak trafiłyby do muzeum.

Zdjęcia najbardziej znanej amerykańskiej aktorki wystawił pod młotek warszawski dom aukcyjny Desa Unicum. Do aukcji mogły przystąpić tylko takie podmioty, które zobowiązały się przekazać fotografie Monroe z planów filmowych, różnych sesji i jej prywatnego życia - jednemu z polskich muzeów.

a skoro chciałeś robić znalezisko o rzekomych wałkach, to trzeba było robić o wałkach a nie o cenie, która to (mimo albo dzięki

[ciepol]

@krisip: nieźle - od hejtu na wyborczą (która tylko cytowała czyjąś wypowiedź) przeszliśmy do tego, że wrocławski rynek się "wyludnia"...

no i tymi "poważniejszymi problemami" się ktoś pewnie zajmuje. a ktoś odpowiedzialny za spółkę "hala ludowa", czy inne instytucje kulturalne zajmuje się (zgodnie ze swoimi kompetencjami) kulturą.

co w tym jest niezrozumiałego?

[h3lloya]

Po co miasto zajmuje się czymś takim?

[melopepon]

nastepnym zakupem bedzie poplamiona sukienka Lewinsky.

[a.....r]

Za te pieniądze można by uzbroić 20tyś żołnierzy w zestaw typu Tytan :P

[sciana]

Po c$?@% im te zdjęcia? Co ona ma wspólnego z Wrocławiem?

[sciana]

bo? jaki jest limit? 5 mln? 10 zł?

@ciepol: Limit opłacalności. Te zdjęcia nigdy się nie zwrócą. Ani finansowo ani jako atrakcja.

[sciana]

@ciepol: To zdjęcie powinno Ci powiedzieć więcej o potrzebie inwestowania w muzeum Marylin Monroe we Wrocławiu.