@AntyNWOpl: To fantastyczne, ze taki elokwentny koles, dobrze wygladajacy i kulturalny wreszcie spoglada z mojego TV! Jeszcze pare dni i obali rzad i KNP przejmie wladze! Jedyni kompetentni i jedyni naprawde wolnorynkowi! Tak sie rodzi elita!
@qbuteq: Młodzi, wykształceni z wielkich miast. - To nie wzięło się z dupy i skądś te 44% dla PO było prawda? :) Niech nie udają teraz j##!nych świętoszków, że nie głosowali na PO.
Drodzy wykopowicze powiedzcie mi co o tym sądzicie.
Mówi się o potrzebie uniezależnienia energetycznego głównie od naszego wschodniego sąsiada. Zgadzam się z tą ideą i uważam, że należy być maksymalnie niezależnym i należy szukać różnych sposobów na tę niezależność. Powiedzcie mi więc dlaczego w Polsce obowiązuje zaraz produkcji prądu na własne potrzeby. Dlaczego nie mogę z kilkoma sąsiadami "zrzucić się" na wiatrak i/lub fotowoltaike i/lub przydomową elektrownie wodną, które będzie dla nas produkować prąd. Razem z sąsiadami uniezależnimy się energetycznie. Polskie prawo zezwala na produkcję prądu rzędu 5KW (tyle to ledwie starczy na jeden dom), wszystko ponad należy odsprzedać energetyce (a następnie od niej odkupić).
Popularne stały się solary do ogrzewania wody. Myślę, że gdyby uwolnić rynek energii to rosnąca liczba gospodarstw domowych stawałaby się niezależna energetycznie.
@Vadys: No właśnie ja nie chce odsprzedawać energii tylko chcę ją wykorzystywać dla siebie. Interesuje mnie tylko produkcja na własny użytek, czego państwo mi zabrania.
@Vadys: Nie rozumiesz mnie. Ja nie chcę mieć nic wspólnego z jakimkolwiek usługodawcą. Sam (lub na spółkę z sąsiadem) chce postawić wiatrak/fotowoltaike i czerpać z nich prąd. Nie chcę odsprzedawać energii.
To czy jest to opłacalne czy to, to moja sprawa, ponieważ to moje pieniądze i moje fanaberie. Poza tym faktycznie wiatraki i fotowoltaika są inwestycją długoterminowego zwrotu. Jednak montażu przydomowej turbiny wodnej na działce przez którą przepływa rzeczka jest
@Mlody91: Przecież mówią, że zależy im tylko na zdobyciu poparcia dla swoich postulatów (np: likwidacja PIT/CIT) i nie ważne z kim to zrobią, ważne żeby to zrobić! Nie wiem drogi wykopowiczu czy wiesz, ale Pis za swojej kadencji obniżał podatki i KNP ma nadzieję, że poprą ich propozycje obniżenia następnych.
Jak skończy ci się papier toaletowy to idziesz do najbliższego sklepu nawet jeśli ekspedientka jest niemiła. Ważne rzeczy, trzeba zrobić.
@Amadek: nie chodzę do nie miłych ekspedientek. wole iść dalej.
pamiętam tez ze PiS robił państwo policyjne pamiętam jak wczoraj nie mogłem nigdzie wyjść z kolegami bo od razu lodówy zajeżdżały nam drogę i zabraniały iść w większych grupkach niż 2 osoby bo 'ludzie się boja'
Komentarze (31)
najlepsze
wat ?
Mówi się o potrzebie uniezależnienia energetycznego głównie od naszego wschodniego sąsiada. Zgadzam się z tą ideą i uważam, że należy być maksymalnie niezależnym i należy szukać różnych sposobów na tę niezależność. Powiedzcie mi więc dlaczego w Polsce obowiązuje zaraz produkcji prądu na własne potrzeby. Dlaczego nie mogę z kilkoma sąsiadami "zrzucić się" na wiatrak i/lub fotowoltaike i/lub przydomową elektrownie wodną, które będzie dla nas produkować prąd. Razem z sąsiadami uniezależnimy się energetycznie. Polskie prawo zezwala na produkcję prądu rzędu 5KW (tyle to ledwie starczy na jeden dom), wszystko ponad należy odsprzedać energetyce (a następnie od niej odkupić).
Popularne stały się solary do ogrzewania wody. Myślę, że gdyby uwolnić rynek energii to rosnąca liczba gospodarstw domowych stawałaby się niezależna energetycznie.
IMO
To czy jest to opłacalne czy to, to moja sprawa, ponieważ to moje pieniądze i moje fanaberie. Poza tym faktycznie wiatraki i fotowoltaika są inwestycją długoterminowego zwrotu. Jednak montażu przydomowej turbiny wodnej na działce przez którą przepływa rzeczka jest
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak skończy ci się papier toaletowy to idziesz do najbliższego sklepu nawet jeśli ekspedientka jest niemiła. Ważne rzeczy, trzeba zrobić.
pamiętam tez ze PiS robił państwo policyjne pamiętam jak wczoraj nie mogłem nigdzie wyjść z kolegami bo od razu lodówy zajeżdżały nam drogę i zabraniały iść w większych grupkach niż 2 osoby bo 'ludzie się boja'
nie, nie miałem nigdy żadnych problemow z prawem
nie, nie ufam pisowi i KNP już tez nie