Czy nowy komputer za mniej niż 1 tys. zł to totalny szmelc?
Jeszcze kilka lat temu złożenie komputera było dość kosztowne. Dziś gigant z Sunnyvale udowadnia, że niedrogie super energooszczędne mini-komputery w zupełności wystarczą do przeglądania stron Internetowych, pracy biurowej, zastosowań multimedialnych a nawet uruchamiania mniej wymagających gier.
koza22 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 54
Komentarze (54)
najlepsze
+ do tego jakas obudowa, ja mialem stara, kompa kupowalem ~8 miesiecy temu
Ktoś tu nie zna regulaminu usługi Dreamspark ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ok, nie nowe. Ale odpalam na tym wszystkie nowe giery (po delikatnym OC CPU) w wysokich/bardzo wysokich detalach, a za miesiąc włożę 2. kartę i co? Za cenę dobrego najnowszego GPU mam platformę gameingową. Tak, chodzi
Taki zestaw złożyłem ostatnio, z używanych części, pochwalę się, a co!
procesor: xeon e5450(4x3GHz, 12MB) - 105
Otóż to - inwestowanie w szmelc jest całkowicie bez sensu. Dzisiejsze telefony są szybsze, nie mówiąc już o kWh traconej energii. Do przeglądania neta i odpalania filmów szkoda PC. Są lżejsze i tańsze maszynki. Np tablety, które można podłączyć do TV.
http://pclab.pl/art58307.html
Chciałbym, aby mój następny komputer posłużył równie długo, dlatego będę go kupował nie wcześniej, niż za rok, po premierze Wiedźmina 3. Wtedy na rynku będzie więcej
@stud3nt: Wsadź do piekarnika na 220*C na kilka minut ;]
na uzywanych w 800 bym sie zamknal.
ale na co dzien wystarcza mi telefon podlaczony do tv + klawiaturka bt