Sprawa jest prosta. Każda kopia "pociętą", czyli taka jak jest teraz wydawana w kolejnych numerach Wprost może nie być uwzględniona przed sądem. ABW chce dotrzeć do plików źródłowych i w ten sposób podwarzyć autentyczność nagrań.
Tekst opublikowany na stronie ABW
Biorąc pod uwagę powyższe cechy dowodu cyfrowego, przy związanych z nim
Czy tylko mnie wk!@#ia że politycy ładują się tam gdzie można się ogrzać w blasku fleszy? Tak samo Guział musiał swoją mordę pokazać w tv...Dla mnie jest to wręcz odwrotny skutek do zamierzonego.
@Kick_Ass: Jeśli nie obejrzałeś nawet początku filmiku to streszczę Ci co Wipler mówi na ten temat: pojechał tam bo jego wyborca do niego zadzwonił, że przestanie być jego wyborcą jeśli tam nie pojedzie. Zadzwonił do prezesa spółki Wprost i się spytał czy może jakoś pomóc a ten powiedział mu że tak i żeby przyjechał pomóc. Ponadto jako poseł przysługuje mu immunitet i gdyby to on trzymał tego laptopa to ABW
Wipler nie ma immunitetu tylko w zakresie prowadzonego wobec niego postępowania.
Osoba posiadająca immunitet formalny traci go jedynie w przypadku utraty stanowiska, z którym on jest związany. Jeśli jednak zostanie go pozbawiona, to tylko w konkretnej pojedynczej sprawie, co oznacza, że nadal jest nim chroniona w innych sytuacjach, ale już z wyłączeniem przypadku w którym została go pozbawiona.
Komentarze (40)
najlepsze
Tekst opublikowany na stronie ABW
Biorąc pod uwagę powyższe cechy dowodu cyfrowego, przy związanych z nim
badaniach
http://www.youtube.com/watch?v=8VLxQbtpFwc#t=13m30s
Wipler nie ma immunitetu tylko w zakresie prowadzonego wobec niego postępowania.