Jeden z lepszych "specjalistycznych" twórców na YT w obecnym czasie. Da się kręcić fajne filmiki bez darcia mordy, robienia z siebie wielkiej gwiazdy i reklam? Da się.
Świetny materiał, pomijając zamach fajnie omówił to jak te budynki były skonstruowane. Budynki były maksymalnie proste i zawsze uważałem je za najładniejsze wieżowce. Szkoda, że przez kilku kretynów już dzisiaj nie istnieją...
@John112: No właśnie, piękne były. W dzieciństwie oglądając "Kevina samego w Nowym Jorku" przy scenie, w której Kevin stoi na tarasie widokowym WTC zawsze obiecywałem sobie, że napewno tam kiedyś pojadę.
Bardzo przyjemnie się słucha tego człowieka, jest bardzo elokwentny, a przy tym słychać że dobór słów przychodzi mu bardzo naturalnie. Jan Miodek approves :)
Bardzo fajny filmik - sporo logicznych i sensownie zbudowanych argumentów. Mnie jednak, jako laika architektonicznego, zastanawiają dwie rzeczy:
1. Czemu wieże zawaliły się prosto w dół, a nie poleciały w bok? Nie wychyliły się choć trochę, tylko poszły w stronę, gdzie napotykały największy opór. Niektórzy podają, że było to wręcz tempo "swobodnego spadku".
2. No i te słynne WTC-7. Wspomniał o podmuchu wyrzucającym z ogromną prędkością biurka i ścianki działowe. Czy to jest jednak
Wreszcie jakiś normalny film na ten temat. Nie jestem architektem i zawsze byłem nogą z fizyki, ale kiedy czytam o jakimś spisku, wybuchach widocznych po bokach budynków, to łapię się za głowę. Przecież ten budynek zadziałał jak strzykawka. Waląc się w dół zaczął wyciskać powietrze wybijając szyby na boki. Bardzo proste wytłumaczenie, które jako pierwsze przychodzi mi na myśl. Kwestia logicznego myślenia. Co ludzie mają w głowach, to ja nie wiem. Tekstów
Komentarze (100)
najlepsze
@Wonziu: profesor MIT
Rozmawia Hitler z Hansem:
- Mam pomysł….zabijemy 50 Żydów i
ono dostało mocno z boku od strony wieżowców czego mnóstwo spiskowców nie wspomina. Niżej jest wytłumaczenie dlaczego i czemu powinno się zawalić.
Pięknie powiedziane.
1. Czemu wieże zawaliły się prosto w dół, a nie poleciały w bok? Nie wychyliły się choć trochę, tylko poszły w stronę, gdzie napotykały największy opór. Niektórzy podają, że było to wręcz tempo "swobodnego spadku".
2. No i te słynne WTC-7. Wspomniał o podmuchu wyrzucającym z ogromną prędkością biurka i ścianki działowe. Czy to jest jednak
@LunchBreak: Ani jedno, ani drugie.
Zerwanie kolumn w obu wieżach następowało po stronie największych wyboczeń konstrukcji.