Korwin-Mikke dla rosyjskiej agencji: Aneksja Krymu "zupełnie naturalna"

Unia Europejska umiera, a Rosja dynamicznie się rozwija - mówi Janusz Korwin-Mikke, tłumacząc, dlaczego gospodarcza ekspansja Polski powinna być skierowana na Wschód. W wywiadzie dla RIA Nowosti polski polityk określa aneksję Krymu jako "zupełnie naturalną", opowiada się za federalizacją...
- #
- #
- #
- #
- #
- 425
Komentarze (425)
najlepsze
""- Nie wzywam do zawierania jakiegoś sojuszu z Rosją, nie. Trzeba po prostu odnosić się do Rosji jako do normalnego kraju, wyjść z retoryki zimnej wojny i krytyki ZSRR. ZSRR nie ma już od 23 lat. Rosja to zupełnie inny kraj ""
większość chyba czyta tylko nagłówki
@Piobuko7: To jest właśnie to co powtarzała cała lewica na zachodzie, w Polsce również, łącznie z PO. Te pieprzenie o resetowaniu stosunków to było nic innego jak próba budowania relacji na zasadzie traktowania Rosji jako "normalnego kraju". Nagle Putin pokazał w jaki sposób chce odbudować sowieckie imperium i skończyła się wiara
#januszepolityki
Koniec tematu.
Oni specjalnie tutaj trolluja "chcialem glosowac na korwina ale..." To znany i opisywany juz przez Shopenhauera chwyt erystyczny.
Nigdy nie chcieliscie glosowac na Korwina przestancie tutaj walic scieme!
Komentarz usunięty przez moderatora
Całe pokolenia Polaków walczyły i ginęły żeby wyrwać nasz kraj z łap tego azjatyckiego olbrzyma zwanego Rosją, a teraz przychodzi Korwę i widzi Putinlandzie partnera i sojusznika.
Nie nienawiść tylko rozsądek. Rosja to bandyckie państwo, które dalej nas uważa za swoją strefę wpływów, nie mówiąc już o krajach takich jak Ukraina. Rosja nie ma sojuszników tylko wasali i niewolników, jednym z których bywała i Polska. I jakimś dziwnym trafem wszystkim tym państwom ta "współpraca" nie wychodziła na dobre.
Obecność w UE z Niemcami nijak ma się do rzeczy, bo jest
Owszem jezdzono bez paszportow z kraju do kraju, ale dotyczylo to jakichs 3% spoleczenstwa, ktore regularnie robilo sobie balangi dzis w Paryzu, a w piatek w Mediolanie, podczas gdy 97% spoleczenstwa zapylalo od siodmego roku zycia po 16 godzin dziennie za mieske zupy i calymi rodzinami gniezdzili sie w lepiankach.
Zobaczcie sobie jak wygladalo w dizewietnastym wieku zycie
A rewolucji technologicznej i przemysłowej nie zauważyłeś ? :)
Patrz a ja głupi myślałem że poziom życia podniosła rewolucja technologiczna, a od ciebie się dowiedziałem że to jednak przez "urlopy i pensje minimalna" :)
#bekazlewactwa