Może fakt, że to nie pierwsza osoba, która ucierpiała w wyniku działań tego palanta, zmusi policję do podjęcia konkretnych działań, jeśli nie, to podtrzymuję to, co napisałem dziś rano. Ewentualnie można wynająć kilka chętnych osób, żeby zrobiły to dyskretnie. Na agresję takiej patologii trzeba także reagować agresją. To jeden z niewielu takich przypadków.
@arnold_bagnet: Agresja na agresję to nie dobry sposób. W ten sposób w pierdlu będziesz gnił i Ty i on. Po to płacimy w podatkach policji, prokuraturze, sądom i strażnikom więziennym byśmy nie musieli sami zniżać się do poziomu tego bandyty. Tyle tylko, że instytucje te nic nie zrobią bez współpracy ze społeczeństwem, bez informacji co bardzo ładnie wyszło na przykładzie tego filmiku. Jest informacja -> jest zatrzymany. Najgorsze co może być
@arnold_bagnet: Masz rację, pod warunkiem, że ten zwierzak jest poczytalny. Mi się aż wierzyć nie chce, że są aż takie łotry na ulicach. Dlatego na poważnie się zastanawiam czy on po prostu nie jest ciężko psychicznie chory i nieświadomy tego co robi. Kiedyś widziałem na ulicy jak nastolatek podbiegł do dziewczyny i ją uderzył. Zaraz za nim biegła jego matka, w biegu przeprosiła dziewczynę i dalej ścigała chłopaczka. Okazało się
no chyba samo przez się rozumie że człowiek który bije w wyjątkowo brutalny sposób ludzi na ulicy nie jest normalny. No ale kogo to obchodzi WTF?
Trudno miał pecha, zwariował pora odejść z tego świata i tyle. Nikt nie będzie tęsknił.
No ale oczywiście komuś przyjdzie do głowy że przecież to taki sam człowiek jak inny i ma prawo sobie wyobrażać że ludzie to jego worki treningowe. Wieć wypuśmy go może mu
Odbiegnę od tematu osądzania tego typa, bo by mi się ciśnienie podniosło. Chciałem tylko napisać, że w tym przypadku akurat policja zadziałała sprawnie. Dziś został dodany wykop na jego temat, a gość już od soboty jest w rękach policji. Chciałbym, żeby to było na porządku dziennym. Bez ironii - brawo policja.
@striker09: Czytałeś artykuł, synu policjanta? Dwa cytaty:
"Dzwoniłam dziś kilka razy w tej sprawie na policję, jednak nie mogłam się dodzwonić"
"Odmówiono mi wszczęcia postępowania w sprawie pobicia. Dyżurny na oko ocenił, że moje obrażenia są zbyt małe. Zasugerował ściganie człowieka, który mnie napadł, z oskarżenia cywilnego."
Gliniarz ocenił "na oko", czy wszczynać postępowanie czy nie. A było to jego psim obowiązkiem. W końcu szpital potwierdził, że odniosła obrażenia. Komu służy
Komentarze (98)
najlepsze
*pop%$@%#@ony
... jak już to sąd powinien odpowiednią ilość batów wyznaczyć...
sytuacja wyglądała następująco:
[znajomy] - Dzien dobry ukradli mi portfel z dokumentami
[dyzurny] - dobrze, poproszę dowód osobisty
@arnold_bagnet: Masz rację, pod warunkiem, że ten zwierzak jest poczytalny. Mi się aż wierzyć nie chce, że są aż takie łotry na ulicach. Dlatego na poważnie się zastanawiam czy on po prostu nie jest ciężko psychicznie chory i nieświadomy tego co robi. Kiedyś widziałem na ulicy jak nastolatek podbiegł do dziewczyny i ją uderzył. Zaraz za nim biegła jego matka, w biegu przeprosiła dziewczynę i dalej ścigała chłopaczka. Okazało się
powiesili, no to byłaby informacja
Trudno miał pecha, zwariował pora odejść z tego świata i tyle. Nikt nie będzie tęsknił.
No ale oczywiście komuś przyjdzie do głowy że przecież to taki sam człowiek jak inny i ma prawo sobie wyobrażać że ludzie to jego worki treningowe. Wieć wypuśmy go może mu
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
"Dzwoniłam dziś kilka razy w tej sprawie na policję, jednak nie mogłam się dodzwonić"
"Odmówiono mi wszczęcia postępowania w sprawie pobicia. Dyżurny na oko ocenił, że moje obrażenia są zbyt małe. Zasugerował ściganie człowieka, który mnie napadł, z oskarżenia cywilnego."
Gliniarz ocenił "na oko", czy wszczynać postępowanie czy nie. A było to jego psim obowiązkiem. W końcu szpital potwierdził, że odniosła obrażenia. Komu służy