Na wniosek posła Andrzeja Micewskiego, 28 października 1994 r. komisja odpowiedzialności konstytucyjnej Sejmu RP potępiła atak Stanisława Helskiego.
W 2006 dziennik "Rzeczpospolita" podał, że Andrzej Micewski przez dziesięć lat (od połowy lat 70.) współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa pod pseudonimami "Michalski" i "Historyk"
@Belzebub: Nie wiem czy śmierć Jaruzelskiego to taki dobry znak. Pokazał, że 25 lat można żyć w "wolnej" Polsce i pomimo zabijania własnych obywateli w poprzednim ustroju, można żyć w dostatni sposób na koszt rodzin swoich ofiar.
Mam strasznie mieszane uczucia co do osoby Generała Jaruzelskiego... Moja babcia np. wczoraj do mnie dzwoni i się pyta czy słyszałem o śmierci Jaruzelskiego. Mówi mi, że jest jej strasznie przykro z tego powodu. Że powinni mu pomniki stawiać, bo uchronił Polskę przed upadkiem, że zareagował w porę wprowadzając stan wojenny.
Sam nie potrafię ocenić do końca Jaruzelskiego. Jest postacią bardzo kontrowersyjną..
Pewnie 3/4 osób, które krzyczą jak dobrze, że umarł mają
Moi rodzice wychowani w komunie mają o nim jak najbardziej negatywną opinię. Pies na moskiewskiej smyczy, hodowany od małego w komunistycznej ideologii i pnący się po szczeblach komunistycznej władzy.
Tacy ludzie w 89 powinni wisieć na drzewach. Co innego że okrągłostołowa propaganda stara się go od 20 lat wybielić, robiąc z niego bohatera, obrońcę narodu przed sowiecką interwencją. Bohaterem to on by był, gdyby postawił czołgi na granicy
@kajbel: ja tam nic kontrowersyjnego w nim nie widzę. Postać jednoznacznie negatywna. Ci, którzy go chwalą, po prostu niewiele o nim wiedzą i ulegają mitom. Choćby o tym, że uchronił Polskę przed sowiecką interwencją.
No bez sensu, kamieniem? Toć nie mógł mu nożem w tętnicę szyjną jebnąć? Jak to mówi Kolonko: "Był chłopa, nie ma chłopa". Trzeba by tylko sparafrazować do nagłówków: "Był zdrajca, nie ma zdrajcy" i byłoby OK.
Drugi wielki Polak odchodzi w przeciągu zaledwie kilku lat, najpierw Kaczyński, teraz Jaruzelski, może Go pochować na Wawelu obok tego pierwszego co zginął w zamachu...
Komentarze (34)
najlepsze
Kufa, równy gość, dobry człowiek.
W 2006 dziennik "Rzeczpospolita" podał, że Andrzej Micewski przez dziesięć lat (od połowy lat 70.) współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa pod pseudonimami "Michalski" i "Historyk"
Sam nie potrafię ocenić do końca Jaruzelskiego. Jest postacią bardzo kontrowersyjną..
Pewnie 3/4 osób, które krzyczą jak dobrze, że umarł mają
Moi rodzice wychowani w komunie mają o nim jak najbardziej negatywną opinię. Pies na moskiewskiej smyczy, hodowany od małego w komunistycznej ideologii i pnący się po szczeblach komunistycznej władzy.
Tacy ludzie w 89 powinni wisieć na drzewach. Co innego że okrągłostołowa propaganda stara się go od 20 lat wybielić, robiąc z niego bohatera, obrońcę narodu przed sowiecką interwencją. Bohaterem to on by był, gdyby postawił czołgi na granicy
Co się odwlecze to nie uciecze.