Zdarzenie miało miejsce dzisiaj koło 13 w naszym podtarnowskim ogródku - kamyk upadł tuż obok mojej mamy i siostry. Podobny jest do bazaltu czy innego obsydianu - choć trochę nie ogarniam jak tego typu kamień mógł po prostu spaść z nieba. Pomoże ktoś w identyfikacji? :)
Trochę googlowałem i jest on podobny do chondrytu węglistego.
Kamień waży 77 g i ma ok. 5 cm. Jest czarny, matowy, szybko przyjmuje ciepło z dłoni. Co istotne,
nie przyciąga go magnes, co mogłoby wskazywać, że nie jest meteorytem, choć rzadsze meteoryty - achondryty - nie zawierają właśnie zelaża i są ponoć podobne do bazaltu.
Jestem debilem geologicznym więc czy ktoś o wiedzy geologicznej mógłby pomóc zidentyfikować ten kamień..? :)
Z góry wielkie dzięki!
Rzeczony kamyk:
![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/41vM0AD_Khu2zeFWouFxWQm0rzzU2UVPx81BfRQy,w600.jpg)
Komentarze (214)
najlepsze
źródło: comment_9iBFkYS4VbnkvscrRPJvhPPtH5j1Lk1B.jpg
Pobierz#attentionwhore
Jeżeli gęstość wyjdzie w ,,widełkach'' - to jest możliwe, że to meteoryt. Nie wspominając o tym, że prócz samej gęstości geolodzy mogą podpowiedzieć ci co innego zbadać - może gramaturę, może jakieś właściwości fizyczne?
PS tylko
źródło: comment_x93T4unYQvDhFNwC4TuNvWzceRBLjGKA.jpg
Pobierzźródło: comment_waORAITtHrnaM2nl3WcDA5WmPNnFOVaG.jpg
Pobierz