Asia molestowana na lekcji. Nauczyciel nie do ruszenia
Dyrektor szkoły wyszedł z prowadzonej przez siebie lekcji. Dwa razy. Za pierwszym razem uczeń usiadł na swojej koleżance i udawał stosunek, za drugim ganiał za nią z prezerwatywą. Klasa filmowała to komórkami. Prokuratura sprawdzała, czy dyrektor nie dopełnił obowiązków służbowych....
n.....2 z- #
- #
- #
- #
- 129
Komentarze (129)
najlepsze
no (ಠ益ಠ)ノ彡┻━┻
dlaczego nikt nie przesł#!$%@? tego młodocianego dewianta? Dlaczego koledzy i
1 nie kara się dzieci w gniewie (to trudne wie)
2 kara powinna być surowa i poważna jak i dotkliwa (z punku wiedzenia
Myśli się, że szkoła to taka maszynka do kształtowania dzieci. Z jednej strony wsadzasz bachora a z drugiej wyciągasz ułożonego młodzieńca. Guzik.
Często powtarza się "a u mnie było normalnie", "moi rówieśnicy nie mieli takich pomysłów". Z prostego powodu - do szkoły szło się już z jako tako poukładaną głową.
Coolstory:
Normalnie nauczyciel może napisać uwagę (LOL), poprosić dyrektora (LOL), zadzwonić do rodzica (jak trzeźwy i mu się chce to może odbierze i op%%!#$#i, że jest w pracy i żeby mu nie przeszkadzać). Jak bardzo kozaczy to chyba mogą wezwać policję. Jeżeli często sprawia kłopoty wychowawcze to można napisać wniosek do
I to właśnie ów uczeń powinien być ukarany, a nie nauczyciel, którego wówczas nie było w klasie.
Owszem, opuszczenie klasy to zla rzecz i można takiego nauczyciela upomnieć, albo dac mu naganę.
Ale
Artykuł, w którym naciąga się fakty dla większego rozgłosu i podaje opinię tylko jednej strony jest generalnie do dupy i nie wierzyłbym za bardzo w takie gazeciane wypociny.
A najbardziej denerwuje mnie typowy dla GW styl: obrzucić człowieka gównem, zasugerować, że miał coś wspólnego z molestowaniem i jest
Później
mysle, ze problem jest bardziej zlozony, nauczyciele nie sa przygotowani do tego, co spotyka ich w szkolach. nie wiedza nic o psychologii grupy, nie potrafia sobie poradzic z mlodzieza bo o nej nic nie wiedza.
zwalaj na wyborczą