Watykan: papież o Marsjanach
"Jeżeli na przykład jutro pojawiłaby się na Ziemi ekspedycja z Marsa i przyszliby do nas Marsjanie – zieloni, z długimi nosami i wielkimi uszami, tak jak rysują ich dzieci – i poprosili nas o chrzest, to co by się stało"?
xavvax z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 293
Komentarze (293)
najlepsze
A ludzie są chrzczeni jako niczego nieświadome niemowlęta.
Osobiście wydaje mi się jednak, że jeśli jakaś rasa zdołałaby dostać się na inną planetę to już dawno miałaby za sobą takie przeszkody w rozwoju jak religia (to moja opinia, jak będzie trzeba, potrafię ją obronić, ale, naprawdę, nie chcę tu nikogo obrażać, niech każdy żyje jak chce).
Czy jeśli ktoś by stworzył dostatecznie zaawansowany komputer, o zdolnościach poznawczych, samoświadomości, sztucznej inteligencji i możliwości podejmowania niezależnych decyzji, to oznaczałoby, że komputer ten posiadł by również duszę?
@Nataniel_PL: Według mnie, ten komputer byłby nawet czymś więcej niż człowiek. No może raczej nie "więcej", ale na pewno byłby wysoko ponad nami.
Dzień, w którym uda się stworzyć prawdziwą sztuczną inteligencję, to początek końca panowania człowieka. Będzie ona od nas bardziej inteligentna,
Więc nie rozumiem czemu nagle mieliby prosic o chrzest?
Coś pokręciłem?
Ziemianie wysłaliby kosmitom obrazy mężczyzny i kobiety, jakieś uniwersalne równania, podstawowe informacje o Ziemi i życiu na niej.
Obcy z kolei przesłaliby nam obraz krzyża i pozdrowienie: "W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze dziewica".
:)