Prawdopodobnie najdłuższa scena walki w filmie nakręcona na JEDNYM ujęciu
Trwająca blisko cztery minuty scena, w której mistrz muay thai Tony Jaa niczym huragan przechodzi po kolejnych piętrach budynku w tajskim filmie „Tom yum goong” (2005) jest chyba najdłuższą sceną walki w historii kina nakręconą na jednym ujęciu. Mistrzowska koordynacja pracy na planie! (Uwaga, ostre bicie po buziach.)
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/apl_062ccc1989,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 117
Komentarze (117)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=GuqV1RWDhXc
http://www.youtube.com/watch?v=BDEhEXTTzv0
Owieczkę...?
Ale już Ong Bak 2 jest porażką na maksa!
I tak mi się przypomniało odnośnie tych wszystkich wygibasów i salt. Wujek powiedział mi kiedyś pewną maxymę, która w prawdziwym życiu się raczej sprawdza "Te wszystkie kopniaki, salta, podcinania to sprawdzają się tylko w Tekkenie - w prawdziwym świecie zanim byś zdąrzył to coś zrobić
takie kręcenie scen niesamowicie zwiększa wrażenie przy oglądaniu
jakoś przy krótkich scenkach nawet największe wyczyny kaskaderów robią mniejsze wrażenie bo wszystko się wydaje zrobione przy użyciu skomplikowanego systemu luster
ale mogli by sobie kupić kilka pistoletów :)
A tak w ogóle, to nigdy nie jest pewne, czy to na pewno jedno ujęcie. Kiedyś Spice Girls miały taki teledysk, niby cały w jednym ujęciu, ale w pewnych miejsca były jednak cięcia, tylko niewidoczne dla widza.
no ale fajnie to wygląda :D
Sztuka dla sztuki. Poza tym film o wiele fajniej sie oglada z dlugimi realistycznymi ujeciami, a nie tylko efekty specjalne i ujecia po 1-2 sekundy krecone na blue screen'ie.
Dziwi mnie, ze nikt nie wrzucil jeszcze sceny z Old Boy'a - 3 minuty walki w korytarzu. Swietny film, super scena:
http://www.youtube.com/watch?v=Wha0brbb_44
http://www.wykop.pl/link/171010/napad-na-bank-niewyobrazalnie-swietna-realizacja
Aha.