No i mania skracania linkow przez maniakow menelgame doprowadzila do tego, ze pewnie 85% ludzi nie kliknie w ten link. 10% kliknie, a 5% sprawdzi wczesniej co sie pod tym kryje... (preview.tinyurl.com/)...
Na zdjęciu z rodzeństwem, które zostało zjedzone przez uporządkowanego krokodyla (zawsze tak samo odkłada niejadalne części, tak jak ludzie odkładają rybie kręgosłupy).
Dlaczego od razu na widok kogoś chorego włącza się w ludziach współczucie jak u Adusza? Właśnie to jest największą bolączką ludzi niepełnosprawnych, takie traktowanie na zasadzie łojej, bardzo mi przykro! na pewno musiales wiele przecierpiec! jak z tym mozesz zyc? Takie zachowanie jest jak mówienie komuś masz zepsute życie i na pewno nie pomaga.
@chuchu: Ja na przykład nie zastanawiałem się dotąd nad tym że dzieciakowi trzeba kupować tak często nowe protezy. Fotka trochę "otwiera oczy" ludziom którzy nie mają styczności z tego typu kalectwem...
Tak na marginesie to fota skojarzyła mi się z corocznym mierzeniem wzrostu dzieciaka i zaznaczaniem np. na framudze drzwi. Z chłopakiem uwiecznionym na zdjęciu "rosną" też jego protezy... Każdy może mieć inne przemyślenia, niektórzy jak widać mogą też nie
Dla mnie to zdjęcie ma coś z makabreski, ale dla tego chłopca i jego rodziny to pewnie coś tak powszedniego, jak nowe buciki. W każdym razie oglądając takie zdjęcia, uświadamiam sobie, jak to dobrze mieć zdrowe dzieci...
Dlaczego w tagach jest "Powód do dumy"? Szczerze, jakoś specjalnie mnie to zdjęcie nie rusza. Rozumiem, że dziecko bez nóg, protezy itp. ale nie wiem czym się tu tak podniecać.
Bo tak było zatytułowane zdjęcie w miejscu w którym je znalazłem. Ja zatytułowałem je innaczej, ale wrzuciłem do tagów jakby ktoś wpadł na pomysł dodania go ponownie na wykop i zatytułowania tak jak w orginale.
Ja bym postawił na około 9. Bo tak: Protez raczej nie zmienia równo co rok, a w pierwszym roku życia, jakoś wątpię, by takie protezy posiadał. Może się trochę czepiam, no ale cóż :P
Komentarze (76)
najlepsze
:)
coś w podobnym stylu - zagadka:
- Co robi miś koala, kiedy płonie las?
...
Przychodzi Jasio do domu:
- Mamusiu, daj mi ciasteczka.
-
http://www.wykop.pl/link/157890/protezy-konczyn-dolnych-dziecka-na-przestrzeni-lat
Zaznaczam, że podobnego, nie to samo więc to nie duplikat
On się cieszy, że ma kolana, że może biegać i mimo takiej niepełnosprawności jest sprawny.
Tragedia to jest stracić coś co się kiedyś miało. A on tego nie miał od początku :)
... o co chodziło autorowi tego znaleziska...
Życie mi nie starczy na przemyślenie tych wszystkich wykopów "dających do myślenia" Oo
Tak na marginesie to fota skojarzyła mi się z corocznym mierzeniem wzrostu dzieciaka i zaznaczaniem np. na framudze drzwi. Z chłopakiem uwiecznionym na zdjęciu "rosną" też jego protezy... Każdy może mieć inne przemyślenia, niektórzy jak widać mogą też nie
Pozytywne zdjęcie!
Ja bym postawił na około 9. Bo tak: Protez raczej nie zmienia równo co rok, a w pierwszym roku życia, jakoś wątpię, by takie protezy posiadał. Może się trochę czepiam, no ale cóż :P